
Byłam niedawno na kontroli moich oskrzeli, na szczęście mają się lepiej. Ale lekarka sama zauważyła,że jakoś tak niezbyt wyraźnie wyglądam i w ogóle widać,że ostra infekcja mnie wymęczyła. Dostałam nakaz wzmocnienia całego organizmu. No tak,. ale jak to zrobić pani doktor-nie zdążyłam wypowiedzieć pytania,gdy dostałam odpowiedź- polecam żurawinową kurację. Żurawinową? Nie słyszałam. Lekarka, pochodząca z Rosji, w szczegółach zaczęła opowiadać o metodzie, którą stosowała jej babcia, mama, a ona sama poleca go pacjentom i nie waha się poddawać żurawinowej kuracji swoje dzieci. Po drodze do domu od razu wstąpiłam do sklepiku ze zdrową żywnością po zapas żurawiny, miałam też na szczęście zamrożone owoce, które zamierzałam wykorzystać do wielkanocnego pasztetu, ale zdrowie cenniejsze i żurawiny powędrowały do garnka.
Ileż to dobra mieszka w tych małych owocach i pięknym kolorze? Żurawina działa przecwirusowo, oczyszcza organizm co jest szczególnie ważne po antybiotykowej kuracji. Dostarcza masy witamin i minerałów. Do mojego napoju dodałam miód, który wzmacnia organizm i szybko dodaje energii. Dodałam też nieco imbiru, korzenia pełnego zdrowia, który dodatkowo wspaniale podkręca smak, sprawiając, że zdrowotny napój pity z rana jest niczym dzbanek kawy.
Kurację stosuje się przez dwa tygodnie, codziennie należy wypijać 300 ml napoju. Stosujemy ją po chorobach w celu wzmocnienia organizmu. Sięgamy po nią kiedy wokół szaleją wirusy i bakterie, a pogoda kaprysi. Słowem zawsze wtedy kiedy potrzebujemy wsparcia.
Po tygodniu stosowania tej kuracji widzę efekty, mam więcej energii i zaczynają mi wracać siły.
Ileż to dobra mieszka w tych małych owocach i pięknym kolorze? Żurawina działa przecwirusowo, oczyszcza organizm co jest szczególnie ważne po antybiotykowej kuracji. Dostarcza masy witamin i minerałów. Do mojego napoju dodałam miód, który wzmacnia organizm i szybko dodaje energii. Dodałam też nieco imbiru, korzenia pełnego zdrowia, który dodatkowo wspaniale podkręca smak, sprawiając, że zdrowotny napój pity z rana jest niczym dzbanek kawy.
Kurację stosuje się przez dwa tygodnie, codziennie należy wypijać 300 ml napoju. Stosujemy ją po chorobach w celu wzmocnienia organizmu. Sięgamy po nią kiedy wokół szaleją wirusy i bakterie, a pogoda kaprysi. Słowem zawsze wtedy kiedy potrzebujemy wsparcia.
Po tygodniu stosowania tej kuracji widzę efekty, mam więcej energii i zaczynają mi wracać siły.
Składniki:
1/3 szklanki żurawiny suszonej bądź mrożonej
5 cm imbiru
Łyżka miodu rzepakowego
Jeżeli używamy żurawiny suszonej warto kupić ekologiczne owoce, niesłodzone. Suszone owoce należy przelać wrzątkiem, a na następnie przełożyć do garnka i zalać zimną wodą -1,5 szklanki. Jeżeli używamy mrożonych owoców to od razu przekładamy je do garnka i zalewamy wodą.
Imbir ścieram na tarce,dodaję do owoców i gotuję całość przez 20 minut. Studzę napój, dodaję miód,dobrze mieszam i przecedzam. Piję od razu.
zurawina faktycznie ma zbawienne działanie chociaż w sklepach ciężko znaleźć taką bez oleju i syropów. :<
nie słyszałam o tej kuracji, ale warto ją zapamiętać 🙂
Niestety, trzeba się naszukać, albo ratować mrożoną:)
polecam:)
Warto mieć pod ręką takie domowe specyfiki:) Super, że wracasz już do pełni sił:)
Żurawina jest bardzo zdrowa, idealny napój
Ciekawy pomysł, ale faktycznie trudno znaleźć taką bez cukru i oleju 🙁
😉
niestety….
😉
Nigdy nie próbowałyśmy żurawiny w innym wydaniu niż taka zwykła suszona jedzona prosto z woreczka 🙂 Ciekawy sposób 🙂
Podoba mi taka mikstura 🙂 Oj, jeszcze gdyby moje wybredne na wszystkie specyfiki dziecko się skusiło, byłoby extra.
Super przepis, takie coś by mi się przydało totalnie brak mi energi
Bardzo fajny napój 🙂 żurawinka jest pyszna i zdrowa 🙂
Bardzo fajny napój 🙂 żurawinka jest pyszna i zdrowa 🙂
😉
napój jest pyszny, dość słodki,więc dzieci powinien skusić:)
to bardzo polecam;)
😉
Fajna mikstura 🙂
Fajna mikstura 🙂
Nie słyszałam nigdy o czymś takim 😉
😉
😉
Przydałaby mi się taka kuracja; niby już jestem zdrowa, ale ciągle jeszcze jakaś taka… Niewyraźna 😉
😉
Uwielbiam wszystko co z żurawiną, pewnie taki napój jest pyszny 🙂