Zaczynam od borówkowej masy. Umyte owoce zasypuję cukrem, podlewam wodą i duszę około 10 minut. Masa ma wyjść gęsta, ale owoce powinny pozostać w większych kawałkach.
Czas na muffinki. Mokre składniki-jajka, jogurt, olej, mleko i ekstrakt waniliowy mieszam razem. W drugiej misce łączę mąkę z cukrem i proszkiem do pieczenia, szybko mieszam wszystkie składniki razem, na koniec dodaję borówki.
Zagniatam kruszonkę, powinna być dość sypka.
Foremkę do muffinek wykładam papilotkami, napełniam je do 3/4 wysokości ciastem. Na wierzchu wykładam masę borówkową, posypuję babeczki kruszonką. Piekę je przez 25 minut w 175 stopniach,
😉
Muffinki mają w sobie coś takiego, że ciężko im się oprzeć. Z borówkami musiały smakować bosko 🙂