Lokal z założenia miał być rodzinnym i radosnym miejscem, i taki właśnie dominuje w nim wystrój. Jest kolorowo i przyjemnie. I bardzo niezobowiązująco, idealny wystrój na niedzielny relaks w gronie rodziny. Zajmujemy stolik, dostajemy karty, niezbyt duże, co akurat jest dużym plusem, szybko dokonujemy wyboru. Kuszą nas roladki wołowe z kaszą i buraczkami, devolay, pierś z indyka z serem pleśniowym i sałatką z brokuła, oraz kurczak nadziewany twarogiem na plackach ziemniaczanych, no i żurek. Wszystko brzmi smacznie, trzeba teraz tylko grzecznie poczekać na swoją kolej.
Po mniej więcej 25-30 minutach dostajemy nasze zamówienie. Bardzo ładnie porcje są naprawdę solidnej wielkości, nie można narzekać na ilość jedzenia. Śmiało można się najeść do syta! No dobrze a jak smak? Zacznę od żurku, konkretny i dobry, bez fajerwerków, ale solidny. Devolay był wspaniały, wypełniony masłem, soczysty, delikatny, z pyszną panierką. Do tego ziemniaki i klasyczna marchewka z groszkiem. Całość na 5 z plusem. Wołowina była idealna, rozpływała się w ustach. Kasza bardzo dobrze ugotowana, jedyne zastrzeżenie do buraczków, w smaku zbyt dziecięce, trochę sanatoryjne, czyli za słabo doprawione, po prostu za słodkie. Czas na indyka. Ciekawy przepis, w smaku duży plus, fajny pomysł z dodaniem sałatki z brokułu, słonecznika i fety zamiast klasycznych frytek czy ryżu. Danie ładne dla oka i cieszy zmysły smaku. Prawdziwą petardą była jednak pierś z kurczaka faszerowana wędzonym twarogiem, smakowała wybornie. Bardzo ciekawe połączenie, które skradło moje serce. Do tego idealnie wręcz wysmażone placki i sałata. Zaskakujące, że w najbliższej okolicy miałam tak dobrą knajpę i w ogóle nie znałam jej potencjału. Wielki wstyd!
Porcje nas nasyciły na cały dzień, a ceny? Te były typowo gdańskie, ale nie narzekam bo za jakość i smak, warto dopłacić. Czy wrócę? Z pewnością. Jest jeszcze parę dań do spróbowania!
Bistro Zawijane, Jana z Kolna 1, Pruszcz Gdański
Można się najeść 🙂
oj można 🙂
Faktycznie spore porcje. 🙂
Danie kompletnie nie dla mnie, ale pewnie znalazłabym coś ciekawego w menu 😉
Wszystko wygląda naprawdę smacznie 🙂
były opcje wege 🙂
😉
😉
Aż zgłodniałam – idę robić obiad 😀 😀
Wszystkie potrawy mi się podobają 🙂 Skosztowałabym chętnie każdej z nich 🙂
Super,tylko obiad o 10tej rano?
Najbardziej urzekła mnie ostatnia propozycja, czyli faszerowany kurczak na placku. Uwielbiam placki i wszystko co wędzone i faszerowane – połączenie idealne!
Wszystkie dania wyglądają świetnie. Dobrze, że tak samo jest ze smakiem 🙂
Same pyszności 🙂
Ale smakołyki 🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
Na obiad idealne 🙂
Trzeba przyznać, że wizualnie dania prezentują się bardzo apetycznie, a porcje są satysfakcjonujące! Pozdrawiam serdecznie!
🙂
🙂
ale pyszności!
😉
Od razu zgłodniałam jak zajrzałam na Twojego bloga!
Widać, że umiesz kuchcić 🙂
Ja zapraszam na mojego nowego bloga https://bolubiekoty.blogspot.com/ 🙂 Mam nadzieję, że mnie odwiedzisz 🙂
Super, zazdroszczę że tak blisko domu masz takie fajne miejsce, gdzie można zjeść tyle pysznych dań 🙂
Dania ładnie podane i apetyczne. Rzeczywiście dość spore porcje 🙂
Staraja się przyciągać wyglądem! <3 W Kielcach lokal po rewolucjach Gessler stoi zamknięty, do wynajęcia. xD
u nas się kręci, a to już 3 lata 🙂
😉
😉
🙂
Taka domowa, wyborna kuchnia 🙂
Często się tak zdarza jak coś mamy bardzo blisko to nawet tam nie zajrzymy, haha
Lubię czasem takie pyszności zjeść na mieście, ot raz na jakiś czas.
Chętnie bym spróbowała.
Smacznie, apetycznie.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ślinka cieknie na sam widok!
Najeść można się do syta!!! 🙂
Zapraszam CAKEMONIKA 🙂
🙂
🙂
tak bywa:)
😉
Szkoda, że mam tak daleko 🙁
no szkoda 🙁
wow all dishes look realy delicious,This post is surely making me hungry dear..
https://clicknorder.pk online shopping in pakistan
bym jadła:D
Bardzo apetycznie wyglądają te dania 🙂
Jeszcze nie zawitałam do tego lokalu, ale chyba czas to zmienić 😉
Same smakowitości 🙂