Nie będę ukrywać,że w nowy tydzień lubię wejść na słodko. A jeszcze lepiej jeżeli nowy tydzień ma smak czekolady. Pomysł na to ciasto przyszedł mi do głowy podczas zakupów. czekolada, jeszcze więcej czekolady i kolejna porcja czekoladowej przyjemności. Dla przełamania brzoskwiniowy dżem. Kupiłam szybko co mi było potrzebne i zabrałam się za pieczenie. Aromat czekolady, jeszcze więcej czekolady… Ostrzegam, to ciasto jest tak czekoladowe, że łatwo można stracić zmysły. Może się też okazać, że o porcję ciasta, czy też torciku-nazewnictwo dowolne, będą toczyć się u boje. W moim domu niemal doszło do rękoczynów. Skończyło się na tym, że cała blacha spoczęła na kolanach głowy rodziny, która zjadała kawałek po kawałku, ku rozpaczy swoich krewnych. Myślę,że upieczenie tego ciasta i pójście na piknik, względnie ukrycie się w piwnicy przy złej pogodzie, to najlepsze rozwiązanie.Można też przygotować je specjalnie dla mamy na jej jutrzejsze święto.
Jajka ubijam z cukrem na jasną pianę. dodaję wanilię. Mąkę przesiewam z kakao i proszkiem do pieczenia, delikatnie łączę z masą jajeczną. Dodaję tartą czekoladę i delikatnie mieszam całość. Ciasto przekładam do tortownicy, wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Piekę ciasto 20 minut w 180 stopniach.
Kiedy ciasta wystygnie przekrajam je na dwie części, jedną smaruję dżemem brzoskwiniowym-ja użyłam domowego dżemu brzoskwniowego z wanilią, przykrywam drugim kawałkiem ciasta.
W kąpieli wodnej roztapiam mleczną czekoladę, dodaję odrobinę mleka i smaruję nią ciasto. Tak samo postępuje z gorzką czekoladą i nierówno polewam nią mleczną czekoladową warstwę, tworząc esy-floresy.
Ciasto można dodatkowo ozdobić truskawkami i błyszczącym cukrem.
Bardzo fajne to ciacho 🙂
Oj tak, obłędne!
😉
😉
Genialne ciasto! W sam raz na poprawę humoru 🙂
tak,,to musiało smakować !
zgadzam się 😀
Czekoladowa rozpusta 🙂
oj wygląda obłędnie 🙂 Ps. nominowałam Cię do LBA, jeśli masz ochotę proszę o odpowiedz – info w najnowszym poście na blogu :
Patrząc na Twoje ciasto obłędnie czekoladowe można dostać obłędu. Wygląda tak kusząco, że szkoda, że ta szyba mnie dzieli od niego. Uwielbiam wszystko co czekoladowe. Ummm, na Dzień Matki doskonałe 🙂
Czekolada uzależnia, to żadna nowość i że wchodzi w boczki to też wszyscy wiedzą, w związku z tym nie robię takich ciast, ale jak by mi ktoś takie upiekł, to za pewne i ja biłabym się o każdy kawałek:)))
Oj tak, poprawia nastrój 😉
😉
😉
Dziękuję:)
Wspaniałe ciacho czekoladowe. Chętnie bym sięgnęła po kawałek 🙂
Dziękuję:)
Dziękuję 🙂
Na szczęście dla mnie nadmiar kalorii jest wskazany, więc mogę i piec i jeść:)
Dziękuję:)
Wspaniałe ciacho czekoladowe. Chętnie bym sięgnęła po kawałek 🙂
Wspaniałe ciacho czekoladowe. Chętnie bym sięgnęła po kawałek 🙂
Cudo! Trochę jak Tort Sachera. Zapewne smakował wybornie!
Zdecydowanie popieram – dobre zaczęcie nowego tygodnia to właśnie zaczęcie go na słodko! Nie można lepiej 😀 W dodatku właśnie czekoladową nutą – to jest to 🙂 Uwielbiam brzoskwinie w wypiekach i takiego czekoladowca z wielką chęcią bym sobie machnęła. Nie piekłam niż już ponad tydzień i aż mnie korci 😉 Pozdrowionka serdeczne 🙂
😉
Właśnie bardzo podobne, tylko nie ma morelowego dżemu 🙂
Dziękuję:)
Wspaniałe ciacho 🙂 Doskonale na Dzień Mamy, o ile, jak piszesz, nikt wcześniej nie dorwie się do niego 🙂
Taaak! Uwielbiam takie ciasta czekoladowo-czekoladowe z czekoladą i jeszcze więcej czekolady!! 😀
😉
Im więcej czekolady tym lepiej:)
Wygląda obłędnie pysznie 🙂
Dziękuję:)
Uwielbiam gorzką czekoladę i chętnie bym spróbowała przepisu 😉
Polecam 😉
Czekolada! Mniam! Tam gdzie jest czekolada tam jesteśmy i my 😀 Wcale się nie dziwimy, że w domu była wojna o ten wypiek 😛 Same byśmy się między sobą o niego kłóciły 😀
mniam! jak zwykle pysznie i pomysłowo!
Ech, gdybym nie musiała się odchudzać…
A tak w ogóle to nominowałyśmy Cię do LBA 🙂 Jeżeli masz ochotę to odpowiedz na zadane przez nas pytania 🙂
Dziękuję 😉
Kawałeczek nie zaszkodzi, potem idziemy na spacer;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Na kawałeczku by się nie skończyło… 😀 Ale za tydzień przyjeżdża do mnie Mama – będziemy tyły razem 🙂
mm.. takie cicho to bym zjadła i teraz.. 🙂
Mmmm, narobiłaś mi smaku 🙂 A tu tak późno…
Wtedy kalorie dzielą się na pół:)
🙂
Wybacz:)
ależ pyszne ciacho, nie ma to jak czekolada 🙂
Czekolada rządzi 🙂