Trochę wyłamię się z tego przedświątecznego szaleństwa. Wyłamię się przepisem, na egzotyczne śniadanie. I bardzo pogodny poranek. Bo kiedy od rana je…
Kawiarnia. Powolne picie pysznej kawy. Chwila dla siebie. Albo wręcz przeciwnie, czas spędzony z bliską osobą, albo i całą grupą. Nieważne, najważniejsze…
Nie wiedziałam jak je nazwać. Chodziło za mną słowo ” żujne”. Ale nie brzmi ono zbyt apetycznie, musicie to przyznać. Żujne ciasteczka….
Zimno, brzydko i nijako. Takie poranki aż się proszą o ciepłe, syte i rozgrzewające śniadanie. Bez takiego nie tylko nie wyjdę z…
Zawsze kiedy dopada mnie mały, bądź większy smutek, przemęczenie i poczucie bezsensu, funduję sobie seans z kaszą manną. Już samo jej przygotowanie…
Uwielbiam wręcz połączenie kurczaka i kokosu. Najczęściej robię go w ten sposób, że do mięsa dodaję mleczko kokosowe, trochę przypraw i gotowe….
Kolejne wspomnienie lata. Jako, że pogoda jest jaka jest, trzeba sięgać wspomnieniami do tych przyjemniejszych dni. Co prawda tegoroczne lato nad morzem,…
Za co uwielbiam jesienne weekendy? Za to, że mam wtedy dużo, naprawdę dużo czasu na gotowanie i pieczenie. Co prawda senna pogoda,…
Sama się dziwię, że ostatnio taką sympatią zapałałam do wytrawnych omletów. Kiedyś akceptowałam tylko te na słodko, a teraz? Teraz z dużą…
Jak pewnie wiecie, sympatia, szczera sympatia do kaszy manny, nie przeszła mi razem z pójściem do 4 klasy szkoły podstawowej. Ja ją…