Kawiarnia. Powolne picie pysznej kawy. Chwila dla siebie. Albo wręcz przeciwnie, czas spędzony z bliską osobą, albo i całą grupą. Nieważne, najważniejsze jest to, że taka kawa to taki czas tylko dla nas. Mamy wrażenie, że czas się zatrzymuje, że prawie nie płynie. Możemy spokojnie przemyśleć parę spraw, oddać się marzeniom, albo i zacząć planować. W okresie przedświątecznym nie ma jednak zbyt wiele tego czasu,przeznaczonego na przyjemności. Trzeba porządkować, piec, gotować i pędzić z zakupami przez miasto. Mam jednak przepis na krótką chwilę wytchnienia, w domowym zaciszu, z pyszną kawą. Taką jak w kawiarni. A może i lepszą? Kawa zbożowa, masa krówkowa, korzenne przyprawy, odrobina mleka. Jest pysznie!
2 torebki kawy zbożowej
100 ml mleka
2 łyżki masy krówkowej
2 cm imbiru
Duża szczypta cynamonu
Szczypta kardamonu
Saszetki z kawą zbożową wkładam do kubka, dodaję przyprawy, ścieram imbir na tarce, zalewam 200 ml wrzątku, parzę około 3 minut. Następnie kawę przecedzam, dodaję masę krówkową i mleko. Dokładnie mieszam. Podaję na ciepło.
Jak ten Bullet? Rzeczywiście pomaga planować? 🙂
Brzmi bardzo kusząco i baaardzo świątecznie 🙂
Nie wiem, czy parzony imbir nie zakłóciłby mi całego smaku, ale z masą krówkową to pyszne połączenie 🙂
Bardzo ciekawa receptura, ciekawy ten dodatek masy krówkowej 🙂
Takiej kawy jeszcze nie piłam, ale mam wszystkie składniki, więc jutro zrobię 🙂
ja akurat imbir uwielbiam 🙂
polecam 😉
😉
😉
typowy kalendarz to nie jest, raczej planujesz ważne sprawy, typu określasz cele, swoje pragnienia i potrzeby. Mi się podoba 😉
Uwielbiam kawę, i naturalną, i zbożową, ale nie jestem w stanie jej wypić w wersji "na słodko".
kocham kawusię;D
;0
ja innej nie wypiję niż na słodko;0
Jak to fajnie wygląda. Bardzo mi się podoba wizualnie ta kawka.
Zawsze masz świetne pomysły.
Pozdrowionka serdeczne! 🙂
🙂
Kawę nauczyłam się pić z rok temu i teraz nie wyobrażam sobie bez niej dnia 🙂
jestem zdziwiona dodaniem do kawy masy krówkowej! 🙂
Bardzo ciekawa receptura, muszę spróbować jak smakuje kawa z takimi dodatkami 🙂
To my wczoraj zrobiłyśmy sobie gorące kakao z przyprawą do piernika 😀
Uwielbiam takie smaki 🙂
Przyznam, że nie lubię kawy, żadnej nie piję 😛
warto spróbować 😉
;0
ja piję może raz na pół roku 😉
🙂
jak mi ta kawa zapchniała:)
polecam 🙂
🙂
🙂
Za kawą nie przepadam w żadnej postaci 😉
Na pewno przepyszna 🙂
🙂
co to za ziew?;p
Kawę chętnie, bo uwielbiam 🙂
Nie piję kawy w ogóle, dlatego mnie absolutnie nie kusi 😉
Kawę to ja każdą i o każdej porze 😀 pysznie się zapowiada ten przepis 🙂
Jestem kawoszką. Bardzo lubię poranną kawę i w południe. Chętnie wypiłabym taką z Twojego pomysłu, bo przepis jest ciekawy 🙂
Miłego dnia 🙂
Pyszna kawa 🙂
Uwielbiam kawę, więc już zanotowałam sobie Twoją pozycję! 🙂