
Jak pewnie wiecie, sympatia, szczera sympatia do kaszy manny, nie przeszła mi razem z pójściem do 4 klasy szkoły podstawowej. Ja ją lubię, bardzo lubię, do dziś. Wszystko co z kaszki manny, zjem chętnie, a jeszcze chętniej przygotuję. Tym razem przygotowałam sobie kolacyjną kaszę manną o smaku Tiramisu. Miałam bowiem ochotę na ten klasyczny włoski deser, ale jak wiadomo, czasu brak, a ochoty nie przełożę na za parę dni. Trzeba było szybko coś wymyślić i w ten oto sposób powstała ta manna. Robi się bardzo prosto, nie rezygnujcie z dodawania mascarpone, dzięki temu deser ma niezwykle kremową i delikatną konsystencję. I smakuje prawie jak klasyk. Sprawdzi się nawet na śniadanie. Zacząć dzień od tiramisu? Chyba lepiej być nie może.
Bardzo czekałam na ten weekend. I wiecie co? Nawet deszczowa pogoda, nie zepsuje mu humoru!
Składniki:
300 ml mleka migdałowego
5-6 łyżek kaszy manny
2 łyżki serka Mascarpone
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1 łyżka kakao
Herbatniki lub biszkopty
Podgrzewam mleko razem z kawą, dodaję kaszę mannę i gotuję do zgęstnienia. Gdy kasza lekko przestygnie dodaję mascarpone i dokładnie mieszam.
Na dnie miseczki kruszę biszkopty, wykładam krem z kaszy manny, posypuję kakao i podaję z herbatnikami.
mmm!! Jakie pyszności 😉
🙂
Herbatnik wygląda jakby był lekko kakaowy 😀 Manna dla kawosza 😀
Tym razem nie skorzystam z tego pomysłu, ponieważ nie przepadam za manną.
Serdecznie pozdrawiam.
http://www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Jak ja daaawno nie jadłam kaszy manny. Ciekawy pomysł z dodaniem mascarpone 🙂
Świetny pomysł kochana 🙂
Tiramisu zdecydowanie tak. Dla amatorów manny to rewelacyjny pomysł:)
Brzmi fajnie 🙂
tak, był kakaowy 🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
Trafiłam 😀
PS Mogłabyś podać link do wywiadu o którym pisałaś na blogu? 😉
Na pewno wyszła Ci pyszna mieszanka 😉
Nie mam linka, w Gazecie Wyborczej dziś był wywiad, czytałam w wersji papierowej, w internecie trzeba chyba zapłacić 🙁
🙂
Tak przygotowana manna na pewno smakowała obłędnie 🙂
😉
Cudo ! <3
ojeju musi być pyszna:)
Dziękuję za ten przepis, wypróbuje go przy najbliższej okazji!
Z pewnością zostanę z Tobą na dłużej, bardzo podoba mi się Twój blog, obserwuje <3
Zapraszam do siebie i życzę miłego weekendu ♥
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
oj jest:)
🙂
Kaszę mannę to ja bym mogła jeść i jeść! W takim wydaniu to już w ogóle rewelacja 🙂
;0
Kaszy manny nie jadłam już całe wieki, nawet zdążyłam zapomnieć, że coś takiego istnieje 😉 Chętnie wypróbuję przepis 🙂
wygląda apetycznie 🙂
😉
😉
Lubię i taką kaszę i tiramisu. 🙂
A dzięki, świętowanie było jak należy.
Pozdrawiam!
również jestem fanką kaszy manny 🙂 a wersja tiramisu – już się zakochałam <3
🙂
🙂
Takie deserki to ja bardzo lubię! 🙂
🙂
Super, nie wpadłabym na taki pomysł wykorzystania kaszy manny 🙂
Mniam mniam toś zaserwowała pyszności:)
🙂
🙂
Pyszna, moje smaki 🙂
U nas też zawsze kaszka manna była chętnie jedzona, bo nawet nasz tato do dzisiaj prosi o to abyśmy mu ją zrobiły 😀
U nas niestety zakazana, bo ma gluten 🙂 Ale rozumiem miłość, która nie mija 😉
Koniecznie muszę wypróbować.
świetny pomysł, tiramisu uwielbiam, mannę również !
Dziękuję za informacje 🙂