
Zapraszam na obiad! Będą ruskie kotlety. Czyli coś co w ruskich pierogach kochamy wszyscy-farsz. Smażony, idealny, na szybko. No dobrze, przynajmniej dużo szybciej niż pierogowa wersja. Nie pamiętam gdzie i kiedy ich spróbowałam.A może po prostu nigdzie? Może to nasz taki wymysł, kiedy to nie chciało się lepić tradycyjnych pierogów? Wiem jedno, te kotlety nigdy mi się nie znudzą! Polecam je na dzisiejszy obiad, albo na weekend. Zróbcie i zaskoczcie rodzinę inną wersją pierogów. Za mną dziwny tydzień, chorobowy, na szczęście apetyt wrócił i z dużą przyjemnością, zjem takie kotleciki!


Muszę zrobić, ruskie uwielbiamy ☺
Super danie kochana 🙂
Nie jadałam jeszcze ruskich kotletów, na pewno są pyszne 🙂
Prosto a jak smacznie;)
o tak!
dziękuję!
polecam!
polecam!
Smaczny obiadek 🙂
Bardzo ciekawe i smaczne na pewno!
😉
😉
o kurde, o ruskich kotletach to ja jeszcze nie słyszałam!
Bardzo lubię, a mój mąż to wprost uwielbia 🙂
Idealne na obiad. Lubię kotleciki.
warto więc spróbować!
😉
nie dziwię się!
Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł. Genialne! Ja wczoraj lepiłam pierogi ruskie (z 1 kg mąki 😟), szkoda, że nie znałam tego przepisu, mogłabym spróbować i miałabym mniej lepienia 👍. Następnym razem wypróbuję. Dzięki za inspirację.
🙂
Świetny pomysł! Jestem ogromną fanką ruskich pierogów, więc te kotlety na pewno mi zasmakują!