Zawsze kiedy jestem rano w centrum, jestem zachwycona jednym – rodzajem i wielością rodzajów kanapek,jakimi kuszą knajpki i piekarnie. Przyznaję, że bywam bardzo leniwa. Do pracy biorę bułkę z serem i sałatą. I wierzcie, mi potrafię tak robić przez cały tydzień. Jak nie mam weny, to mi nie przeszkadza ta monotonia. No dobrze, nie przeszkadzała. Bo zaczęła przeszkadzać. I w ten oto sposób zostałam zmuszona do jakiejś kanapkowej zmiany. Rano grzebałam więc w szafkach i lodówce, kupiłam smakowitą bułkę, połączyłam parę składników i moja wspaniała morsko – górska kanapka,a raczej burger był gotowy do zjedzenia. Albo raczej do zabrania z sobą do pracy. Solidna porcja pyszności. Mało pracy, a spore urozmaicenie. Trzeba tylko wytrzymać tęskne spojrzenia współpracowników i obiecać, że kiedyś się podzieli taką kanapką.
Wczoraj, wychodząc rano po gazety poczułam jesień. Było chwilę po deszczu, zimno, bardzo rześko, szaro i wietrznie. Zasadniczo lata w tym roku nad morzem nie było. Ale nie sądziłam, że tak szybko poczuję ten nieprzyjemny powiew jesieni. Początek jesieni nawet lubię. Ale tylko sam początek. Liczę więc, że po tych paru ponurych dniach, wróci lato. W końcu jeszcze jest z nami cały miesiąc!
Wczoraj, wychodząc rano po gazety poczułam jesień. Było chwilę po deszczu, zimno, bardzo rześko, szaro i wietrznie. Zasadniczo lata w tym roku nad morzem nie było. Ale nie sądziłam, że tak szybko poczuję ten nieprzyjemny powiew jesieni. Początek jesieni nawet lubię. Ale tylko sam początek. Liczę więc, że po tych paru ponurych dniach, wróci lato. W końcu jeszcze jest z nami cały miesiąc!
Składniki:
1 duża bułka (polecam z ziarnami)
2 łyżki tuńczyka z puszki ( bez oleju)
3 plasterki wędzonego sera
2 plastry pomidora
2 listki sałaty lodowej
Garść szczypiorku
1 łyżka oliwy
Pieprz
Szczypta ostrej i słodkiej papryki
Oliwę mieszam z pieprzem i paprykami, połową smaruję dół bułki.
Myję warzywa, układam je na bułce, na nich układam ser i tuńczyka. Polewam pozostałą oliwą.
Moje rady:
1. Ja użyłam ser litewski, ale można użyć rodzimego oscypka, albo wędzony ser żółty. Spróbujcie też z wędzonym twarogiem.
2. Ser szybko pokroicie na równe plastry dzięki krajalnicy.
dobra buła nie jest zła. uwielbiam 🙂
🙂
Z wielką chęcią bym go zjadła.
Bardzo lubię burgery.
Ten jest w najlepszym wydaniu. Klasa! 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
🙂
Napakowany to on jest ale w burgerze buła musi być podpieczona 😀
Dawno nie jadłam bułki z serem, a tuńczyka to chyba nigdy w życiu 😀
Buła wygląda treściwie 🙂
😉
jak jest jeszcze ciepła z piekarni, to podpiekać nie trzeba 😉
Ciekawe połączenie smaków, tuńczyka z wędzonym serem jeszcze nie łączyłam, ale wydaje mi się, że taki burger mógłby przypaść mi do gustu 🙂
Ciekawa jestem połączenia tych smaków 🙂 Nie jadłam nigdy kanapki z tuńczykiem 🙂
jestem na diecie – wchodzę tutaj – widzę burgera – chcę umrzeć :c
smakowicie wygląda 🙂 .I odrazu dzień będzie lepszy po takiej kanapce 🙂
Oryginalny i konkretny.
Smacznego!
Prezentuje się bardzo apetycznie 🙂
Bardzo smacznie i jak dla mnie idealnie 🙂 Pycha 🙂
😉
😉
nie umieraj 😉
oj tak 🙂
😉
spróbuj koniecznie 🙂
🙂
Nigdy nie jadłam buły z tuńczykiem. Wygląda bardzo smacznie:)
Chwilowo mam dość takiego jedzonka, ale wygląda ładnie 🙂
😉
Zjadłabym takiego tu i teraz 🙂
Ja już dzisiaj nic nie jem. Za to jutro…
Mniam…apetyczna buła 😉
🙂
🙂
🙂
I odrazu człowiek ma więcej chęci do wszystkiego
Smaczna buła i na pewno zaspokoi głód 🙂
mmmm, aż chciałoby się zjeść!
🙂
🙂
Ale apetyczny burger! Wygląda bardzo treściwie 😉 Z tuńczykiem nigdy nie jadłam, ale taki pomysł mi się podoba 😀
Zjadłabym takiego <3
jaki pyszny:D
😉
😉
polecam:)
masz rację w powietrzu czuć już jesień:(( niestety! a kanapka doskonała! wspaniałe urozmicenie:)
🙂
Apetyczny 😀
Takiej to nie można podpiekać 😀
;0
mam ślinotok:)
Siedzę w pociągu i oglądam takie pyszności, jak okropnie zgłodniałam! 😛
Już dawno takiej wypasionej buły nie jadłyśmy 😀