Od zawsze lubiłam ryby. One z wzajemnością niekoniecznie. Trudno, po pewnym spotkaniu z karpiową ością do ryb podchodzę ze sporym dystansem. Staram…
Parę lat temu upalną niedzielę spędziłam w Pucku. Chociaż do tego miasta mam dość blisko, to jazda tam latem jest katorgą. Wszyscy…
Dzisiejszy dzień sponsoruje kolor pomarańczowy. Pomarańczowe jest dyniowo-ziemniaczane puree, oraz panierka do rybnego kotleta. Puree jest bardzo zdrowe, kotlecik zaś, hmm, miałam…
Ostatnio było u mnie bardzo, bardzo słodko. Wydawać by się mogło, że nie jem nic poza ciastem na śniadanie, obiad i kolację….
Przyjęło się u mnie,że jest piątek, jest i ryba. Ostatnio jednak jadamy ją częściej. Głównym powodem jest cukrzyca taty. Zdrowa dieta przynosi…
Uwielbiam ryby, ale nie znoszę ości. W większości przypadków omijam więc rybne dania, raz jedna ość popsuła mi całe Święta. Karpiu-żegnaj, nie…
Mieszkam nad morzem, a to zobowiązuje- czas na rybę. O ile wszyscy myślą,że nad morzem ryby same wpadają do siatek, to my…
Pamiętam jako dziecko wyprawy do rosyjskiej restauracji, Newska się nazywała. Pamiętam, że jedynym daniem jakie tam zamawiałam razem z siostrą był duży…