Koniec wakacji, nie oznacza wcale końca moich kulinarnych wspomnień! Dziś zabieram Was na Lubelszczyznę, odwiedzimy Zagrodę Guciów, czyli kulinarny skansen. Na pewno słyszeliście kiedyś nazwę Zwierzyniec i słyszeliście o słynnej kapliczce na wodzie. Niedaleko zaś znajdziecie prywatny skansen. Już rok i dwa lata wstecz, podczas wizyty w Zamościu, słyszałam-musicie pojechać do Guciowa. W końcu się nam udało i dotarliśmy.
To był ciepły, piątkowy dzień, ludzi było bardzo dużo, dlatego znaleźliśmy ostatni wolny stolik na zewnątrz. Chata/gospoda, jest cała drewniana, zdecydowanie ma swój klimat. W menu znajdziecie bardzo tradycyjne dania. Kuchnia lubelszczyzny jest prosta, aczkolwiek sycąca i smaczna. Dominują kasze, ziemniaki, grzyby i strączki. Po przejrzeniu menu, wybraliśmy swoją kaszankę z cebulką, oraz reczczoniak, brzmi ciekawie . A co to jest? Pieczeń z jajek, ziemniaków i kaszy gryczanej, co ciekawa pieczeń podawana jest na zimno. Do picia obowiązkowo kompot. W menu była sezonowa zupa z pokrzywy, tradycyjny żur, czy swojska kasza gryczana ze skwarkami. Po 10 minutach nasze dania były na stole.
Kaszanka tradycyjna, smakowała wybornie, czuć było, że jest świeża i bardzo swojska. Porcja solidna, mąż się najadł! Dużo cebulki, kiszone ogórki i 4 kromki pieczywa. Reczczoniak smakował oryginalnie. Pierwszy raz miałam okazję spróbować pieczeni z kaszy i ziemniaków, w ogóle pierwszy raz jadłam ten miks i naprawdę mi smakował! Dwa solidne kawałki tej pieczeni, cudownie zaspokoiły apetyt po długim spacerze!
Bardzo polecam Wam wizytę w Guciowie, ja na pewno wrócę, bo nie miałam okazji zwiedzić samego skansesu. A i sama Zagroda Guciów, oferuje tyle ciekawych pozycji w menu, że chętnie wypróbuję je wszystkie.
Znacie to miejsce, a może już w nim byliście?
Reczczoniak bardzo chętnie bym spróbowała, lubię takie regionalne dania.
uwielbiam próbować nowe dania;)
Kojarzę to miejsce. Lubię lokale z klimatem. 🙂
🙂
Nie znam tego miejsca, ale chętnie bym się tam wybrała. 😉
🙂
Niestety nie byłam w tym miejscu, ale po Twoim poście z chęcią bym je odwiedziła.
Pierwszy raz słyszę o tym miejscu, ale to nie mój region i niestety nawet w wakacje się tam nie zapuszczamy. Może kiedyś… 🙂
Kasza i ziemniaki, świetny pomysł na danie za grosik zwłaszcza że napewno jest smaczne,