Bez kategorii

Smakuj Trójmiasto razem z nami.

2 Min. czytania

W niedzielę miałam okazję być uczestnikiem festiwalu kulinarnego Smakuj Trójmiasto Sweet Edition gdzie razem z moją koleżanką Nastką prezentowałyśmy nasze wypieki. Stresowałam się ogromnie, w końcu pierwszy raz miałam okazję przedstawić szerszej publiczności moje ciasta i ciasteczka. Na szczęście Nastka okazała się wspaniałą towarzyszką. Jej optymizm szybko mi się udzielił. Przygotowania do festiwalu nie były łatwe, w końcu nie mogłam iść z jedną czy dwiema blachami ciast. W planie miałam 8 pozycji, co oznaczało ogrom pracy i wiele wysiłku. Na szczęście mogłam liczyć na pomoc i wyrozumiałość rodziny. Siostra i tata genialnie sprawdzili się jako służby porządkowe, a brat naprawdę się starał lepić ze mną równe portugalskie bułeczki kokosowe- a było to 36 godzin przed jego egzaminem praktycznym z anatomii. Wielkie poświęcenie, dzięki Michał i gratulacje, bo pieczenie na tyle go odstresowało,że zdał bez problemu. Rano miałam huśtawki nastrój, od podekscytowania, do ogromnego stresu, który dosłownie ścinał z nóg.Nie mogłam przez pół godziny się ubrać. To znaczy co chwilę zmieniałam koncepcję ubioru. Nic mi nie pasowało. Bardziej martwiłam się o to która sukienka będzie najlepszym wyborem, a nie o to,czy moje wypieki zyskają uznanie i ktoś coś w ogóle kupi.
Na miejscu okazało się, że mamy bardzo dobrze położone stoisko, tuż przy wszystkich drzwiach, prawie po środku. Na szczęście obok mnie miałam nie tylko Nastkę-koleżankę, która mi we wszystkim pomagała, ale i nasze stoisko było obok Martyny i Asi- kulinarnych blogerek z LovesKitchen. Martynę znam ze studiów, było to więc urocze i przyjemne spotkanie. Mam nadzieję,że spotkamy się jeszcze nieraz na podobnej imprezie.
Nasze stoisko obfitowało w ciasta, które lubimy i których jesteśmy pewne. Był więc pyszny sernik Mokka, Leśny Mech-który został wykupiony łącznie z okruszkami, wspaniałe wegańskie ciasteczka owsiane z masą bakalii i czekoladą, kremowe batoniki orzechowe z dużą ilością czekolady, bułeczki kokosowe czy też brownie w dwóch rodzajach to z orzechami i to z truskawkami. Do tego oczywiście typowo letnie przysmaki, drożdżówki z truskawkami i rabarbarem. Goście dopisali, pogoda zachęcała do spędzenia dnia poza domem, właściwie nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. No może poza jednym-marna ze mnie kandydatka na sprzedawczynię, nogi do dziś mnie bolą,a  to było jedynie 9 godzin jednego dnia.
Udział w festiwalu był dla mnie wielkim przeżyciem i wielką przyjemnością. Poznałam ciekawych ludzi, niestety nie miałam czasu dokładnie przyjrzeć się pozostałym stoiskom, a szkoda. Dopiero w domu niczym japoński turysta zrobiłam mały rekonesans. Było pysznie.

1464 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Bez kategoriiCiasta

Cytrynowe ciasto z pomarańczową galaretką

40 Min. gotowania
Witajcie w niedzielny poranek. Za oknem topnieją resztki śniegu, który padał u nas przez ostatnie trzy dni. W kubku kawa z miodem…
Bez kategorii

Kopytka z kurczakiem i pomidorkami

15 Min. gotowania
Czas na obiad! Jak wspominałam, nie mam ostatnio zbyt wiele czasu na gotowanie. W zasadzie to muszę przyznać, że moje obiady, jem…
Bez kategorii

Ciasteczka z dwóch składników

25 Min. gotowania
Dziś mam dla Was przepis na ciasteczka, na punkcie których dosłownie oszalałam. Dwa składniki, i gotowe. Jeżeli lubicie proste przepisy, to gwarantuję…

42 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.