Babciny jabłecznik z gruszkami

Witajcie we wtorek. Weekend minął jak zwykle zresztą, zbyt szybko! Ale jak już wiecie, miałam cudownego gościa, czyli moją ukochaną babcię Stasię. Bardzo się ucieszyłam z tej wizyty, i starannie przygotowałam. Czyli zrobiliśmy generalne porządki i przykręciliśmy kilka rzeczy, które jakoś tak od stycznia czekały na swój czas. Ale wiecie, czujne oko babci, to najlepszy na świecie motywator. Jako deser przygotowałam bajecznie prosty, ale efektowny jabłecznik z gruszkami. To naprawdę domowe ciasto, które posmakuje każdej babci! Moja zjadła dwie dokładki, to najlepsza rekomendacja.

Połączenie kwaskowatych jabłek, soczystych i dojrzałych gruszek, oraz słodkich rodzynek, to strzał w dziesiątkę. Ciasto jest nieco biszkoptowe, mięciutkie i delikatne. Pięknie pachnie cynamonem, wręcz rozpływa się w ustach. Do tego przepis jest banalnie prosty, sami zobaczcie. A i wielki plus, przez to, że najpierw podpiekamy spodnią warstwę, ciasto nie ma zakalca, mimo sporej ilości owoców. Myślę, że ten wypiek będzie idealnym towarzyszem rodzinnych spotkań przy herbatce.

Moja rodzina się nim zajadała, i mimo prostoty wykonania, wszyscy docenili ten smak. Myślę, że takie popołudniowe ciasto, mięciutkie, delikatne, mocno owocowe, pasuje nie tylko na weekend, ale i na każdy dzień tygodnia. Dlatego proponuję Wam go już dziś i zachęcam do pieczenia. Gwarantuję, że umili Wam każde popołudnie, a swoim smakiem zrelaksuje i odpręży.

To co, pieczemy jabłecznik z gruszkami?