Ciasta

Bezowy tort z owocami lata

1 Min. czytania

 Dziś Wasz kuszę czymś niezwykłym. Czyli bezą z kremem. Beza to ciasto, które niekoniecznie często gości w  moim domu. Uważam, że to wyjątkowy deser, na naprawdę wyjątkowe okazje. Staram się nie myśleć ile w bezie jest cukru, tylko jeść ją z  wielkim smakiem. Jako, że beza jest słodka, do kremu nie dodaję już cukru. Dodaję też mocno gorzką czekoladę, w ramach kontrastu. Bardzo to lubię, słodka beza, i dodatki, które nie są najsłodsze, ale podkręcają smak. Moja bez jest z wierzchu chrupiąca, a w środku lekko ciągnąca się. Czyli idealna, przynajmniej dla mnie. Smaczna beza, pyszny krem. Lepiej być nie może. Szkoda, że ten weekend nie będzie tak idealny, jak ten tort. Czeka mnie 6 egzaminów. Wszystko skumulowane w dwa dni. Ten tydzień był niezwykle wręcz ciężki, łączyłam pracę ze studiami. Nie mogę się doczekać późnego, niedzielnego wieczoru, kiedy usiądę w ogrodzie, odetchnę i zacznę myśleć o urlopie. A on już tuż, tuż! 

Łapcie przepis i pieczcie ten tort na weekend. A mi życzcie połamania myszki, wszakże egzaminy są online!

Składniki:

Beza:

6 białek

300 gramów drobnego cukru

1 łyżeczka octu jabłkowego

Szczypta soli


Krem:

500 ml śmietanki 36 %

2 opakowania usztywniacza do śmietany

4 garście malin

1 łyżka erytrytolu

10 dużych truskawek

6 kostek gorzkiej czekolady 86 %

Listki mięty

Białka powinny mieć temperaturę pokojową. 

Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni.

Białka ubijam w misce, idealniej czystej i suchej. Lekko spieniam je z solą, i zaczynam po łyżeczce dodawać cukier. Ubijam na sztywną, gęstą i błyszczącą pianę. Następnie dodaję ocet i delikatnie ubijam. 

Blachę z wyposażenia piekarnika, wykładam papierem. Ołówkiem rysuję koło, wypełniam je pianą, w środku robię lekkie wgłębienie. 

Blachę wkładam do piekarnika, i od razu zmniejszam temperaturę do 150 stopni. Bezę suszę przez 90 minut. 

Przepłukane maliny rozgniatam z erytrytolem na mus. Owoce powinny całkiem się rozpaść. 

Ubijam śmietankę, dodaję usztywniacz. 

Czekoladę drobno siekam. Truskawki myję, kroję na połówki. 

Śmietanę wykładam na bezę. polewam malinami, dekoruję truskawkami i posypuję czekoladą. Deser wkładam do lodówki, podaję go mocno schłodzony. 

1532 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Ciasta

Chlebek daktylowy z orzechami i czekoladą

55 minut Min. gotowania
Dalej jestem w typowo jesiennych smakach. Czyli witajcie orzechy i czekolado, będę dla was po prostu bezlitosna i będę was jadła bez…
Ciasta

Sernik z pieczonymi truskawkami

100 minut Min. gotowania
A ja dalej w truskawkowym klimacie. Nie mogę przestać, musicie mi to wybaczyć. Ale co ja na to poradzę? Jadę na mój…
Ciasta

Ciasto czekoladowe ze śliwkami

45 minut Min. gotowania
Czuć powoli przedsmak jesieni. To takie delikatne przypominajki. Jakiś żółty liść na chodniku, chłodne poranki i wieczory, dłuższe wieczory, które tak kojarzą…

12 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.