Wiele, wiele razy, dostawałam prezenty dostosowane do mojego hobby, czyli gotowania i pieczenia. I oczywiście prowadzenia blogi. Pokażę więc Wam, kilka drobiazgów, coś co chciałabym dostać. A może i dla Was to będzie ciekawa inspiracja?
Dla blogerki ważne jest nie tylko ładne tło, ale i piękna ceramika. Talerze, ręcznie robione, niepowtarzalne i o ciekawym designie, sprawiają, że blog jest atrakcyjniejszy, ale i nam żyje się dużo milej. Bo przecież to rzecz bardzo użytkowa, którą codziennie się używa. Przyznam się, bardzo, ale to bardzo chętnie, dostałabym w prezencie taki zestaw. Jedyne co mnie powstrzymuje, to to, że moja kuchnia nie ma szafek bez końca i po prostu brakuje mi już miejsca. Ale jakbym dostała w prezencie? Mąż nie byłby na mnie zły, bo to przecież prezent, a nie kolejny zakup!
Tła są super i przede wszystkim się przydają.
🙂
Świetne talerze😊
oj tak!
Zakup takiego tła to fajny pomysł 😀
Pozdrawiam.
🙂
Piękne te talerze!
oj tak!
takie talerze to ja bym chciała wowo!
Bardzo fajne talerze 😉
wszystko by mi się przydało!
🙂
ja tak samo! 🙂
też tak myślę!
Genialne te talerze
Lenko to mamy tak samo:), wszystkie rzeczy które wymieniłaś chętnie bym przytuliła:), ale tak jak mówisz szafki z gumy nie są;)
ceramikę po prostu kocham!
🙂
niestety, to jedyny minusik:)
🙂
Ja nieskromnie marzę o kamerce, którą będę mogła nagrywać maluszka od samego początku, może to mało blogowy prezent ale mój wymarzony :)) co do blogerskich gadżetów to dodałabym świeczki, lampeczki i metalowe ozdoby.
Super pomysły na prezenty, osobiście uwielbiam akcesoria domowe, więc nie pogardziłabym podarunkami tego typu. Szczególnie te ze zdjęć idealnie pasowałyby do nowej ściany z mchu, którą mam w salonie. Pozdrawiam.