
Nie będę udawać, nie jestem największą fanką śledzia w kraju. Ba, to pewnie dziwne, w końcu mieszkam nad Bałtykiem. A mimo to wolę inne ryby. Ostatnio jednak tata poprosił mnie bym przygotowała mu sałatkę śledziową. Wiadomo, tacie się nie odmawia. Nawet jeżeli nie przepada się za śledziem. Sałatka jest bajecznie prosta, a smakuje naprawdę dobrze. Tak, mówię to ja, ta która nie lubi śledzi. U mnie zniknęła w jeden wieczór. Mogę więc ją szczerze polecić wszystkim fanon śledzi.
A u mnie dziś w kuchni pachnie podwójnie drożdżowo. Piecze się ciasto, o którym więcej będzie jutro. Pieką się również śleżyki. Najwyższy czas, w zasadzie ostatni dzwonek. Do Wigilii muszą nabrać idealnej kruchości. W połączeniu z makowym mleczkiem jak zwykle będą naszym deserem wigilijnym.
A u mnie dziś w kuchni pachnie podwójnie drożdżowo. Piecze się ciasto, o którym więcej będzie jutro. Pieką się również śleżyki. Najwyższy czas, w zasadzie ostatni dzwonek. Do Wigilii muszą nabrać idealnej kruchości. W połączeniu z makowym mleczkiem jak zwykle będą naszym deserem wigilijnym.
Składniki:
3 filety śledziowe w oleju
1 duża cebula
Kawałek pora (jasna część)
1 jabłko
Puszka czerwonej fasolki Jamar
Sól
Pieprz
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu
Sól
Pieprz
Śledzie odsączam z nadmiaru oleju, kroję w drobną kostkę. Fasolkę osączyć i przepłukać.
Por i cebulkę drobno pokroić. Jabłko obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Połączyć składniki sałatki.
Czas na sos, łączę majonez z jogurtem, dodaję przyprawy. Sosem polewam sałatkę i dokładnie mieszam. Chłodzę minimum godzinę.
Lubię takie błyskawiczne przepisy 🙂 Ten sobie zanotuję 🙂
Ja natomiast bardzo lubię śledzie. Jem je minimum jeden raz w tygodniu 🙂 Ta sałatka to dla mnie świetna inspiracja!
Podobną robi moja mama, tylko zamiast fasoli daje groszek 🙂 I u nas jest dużo tego jabłka, groszku i cebuli, które w połączeniu ze śmietaną (lub jogurtem) tworzą taki sos. Uwielbiam tę wersję śledzi 🙂
Uwielbiam takie szybkie przepisy 🙂
jestem ciekawa tego ciasta drożdżowego;) i dobrze, że przypomniałaś o śleżykach, może w końcu zrobię;)
koniecznie spróbuj, to już w sumie ostatnia chwila na szykowanie, muszą odpowiednio się ususzyć:)
🙂
🙂
🙂
🙂
Ja niestety na śledzia się nie dam namówić 🙁
no nie lubię śledzika;p
całkiem apetyczna ta sałatka 🙂
Fajnie, gdy na stole są śledzie w różnych wersjach, z fasolką jeszcze nie próbowałam 🙂
Od czasu do czasu lubię śledzie. Sałatka śledziowa pyszotka. Szybka, apetyczna. Super sprawa 🙂 na świąteczny stół jak znalazł. Pozdrawiam ciepło. 🙂
🙂
🙂
🙂
ja też nie przepadam 😉
ja też nie polubię chyba:)
takiej sałatki jeszcze nie miałam okazji jeść… świetna propozycja:)
zainteresowałaś mnie śleżykami i makowym mlekiem… czekam z niecierpliwością na wpis!
jest z zeszłego roku, w tym roku wymienię zdjęcia na lepsze, ale przepis ten sam 🙂
no to idę poszukać ☺
Nie jesteśmy wielkimi fankami śledzi 😉