Ciasta

Brioszki

1 Min. czytania

Piękna pogoda zachęciła mnie do wyjścia z domu. Jezioro, mała plaża i coś pysznego pod ręką- czy może być coś przyjemniejszego? I wtedy zaczęłam kombinować co by upiec ? Wiadomo, musiało być to coś co spokojnie zniesie podróż i nie straci nic na swoim smaku i wyglądzie. W takiej chwili najlepsze jest ciasto drożdżowe, a jeszcze lepsze są drobne, maślane i cudownie delikatne brioszki. Przepyszne francuskie bułeczki zniewalają zapachem i smakiem. Wprost rozpływają się w ustach i uzależniają. Trochę bałam się sposobu ich przyrządzenia, ale tak naprawdę to była czysta przyjemność.

Składniki na 12 brioszek:
Drożdże-1/3 opakowania
Mleko-pół szklanki
Masło-pół kostki
Mąka-350 gram
Cukier-4 łyżki
Cukier waniliowy-1 paczuszka
Jajko-1 sztuka
Sól-szczypta

Zabawę z ciastem drożdżowym tradycyjnie zaczynami od zrobienia zaczynu. Potrzebne są do tego drożdże, łyżka mleka, mąki i łyżeczka cukru. Całość ucieramy, a następnie zostawiamy na 15 minut, tak aby zaczyn podwoił swoją objętość.
Gdy tak się stanie przystępujemy do drugiego etapu. Mąkę łączę z cukrem waniliowym i  tym zwykłym a także szczyptą soli. Wbijam jedno jajko, mleko i zaczyn. Całość mieszam i zagniatam w kulę. Następnie dodaję pokrojone w kostkę masło i ugniatam tyle czasu aż masło idealnie połączy się z masą, a ciasto będzie swobodnie odchodzić od dłoni. Gdy ten etap nadszedł zostawiamy ciasto w ciepłe miejsce na godzinę. A my możemy cieszyć się pięknymi ramionami 🙂

Ciasto podwoiło swoją objętość co widać na zdjęciu. Teraz należy uzbroić się w wałek i zacząć wałkowanie. Kulę dzielę na 6 części. Każdą wałkuję na prostokąt- nie musi być zbyt cienki, który dodatkowo dzielę na połowę. Teraz prostokąt nacinam -ale nie do końca, następnie zwijam wzdłuż  dłuższej strony  w rulonik i zwijam w ślimaka. Wszystko widać na zdjęciach.

Analogicznie postępujemy z pozostałym ciastem. Gotowe brioszki smarujemy mlekiem, posypujemy odrobiną cukru i zostawiamy na pół godziny do wyrośnięcia. Następnie pieczemy- mniej więcej dwadzieścia minut w 185 stopniach. Gotowe można posypać cukrem pudrem, zajadać z konfiturą bądź po prostu solo. I czujemy się jak w Paryżu o poranku.

1503 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Ciasta

Ciasto pomarańczowo-kokosowe

40 minut Min. gotowania
Chcę zaczarować tę styczniową aurę i zimowy czas. Stąd tak słodko na moim blogu. Ale kiedy dopada mnie styczniowy blues, to piekę…
Ciasta

Ciasto orzechowe z cynamonem

50 minut Min. gotowania
Nowy Rok. Nowe plany i marzenia. Nowe oczekiwania, nowe pomysły. Nowe postanowienia i nowa dawka nadziei. Tej nadziei bardzo mi obecnie potrzeba….
Ciasta

Brownie śliwka w czekoladzie

35 minut Min. gotowania
Dziś mam dla Was kolejne świąteczne ciasto. Tym razem ciasto, które każdy chciałby dostać w prezencie. Bo kto powiedział, że ciasto nie…

9 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.