
Czekoladowe ciasteczka. Czy można ich nie lubić? Ja uwielbiam. Oczywiście najbardziej te domowe, ledwo co wyjęte z piekarnika. Słodkie, nierówne, błyskawicznie gotowe do tego by poprawić humor. W końcu nie ma nic przyjemniejszego niż maczanie ciasteczek w dobrej herbacie, obowiązkowo w towarzystwie książki. Sama nie wiem co w tych, dość prostych ciasteczkach, jest aż tak uzależniającego, że nie można poprzestać na jednym. Jakim tam jednym, drugim, trzecim, połowie blaszki.. Może to idealne połączenie intensywnie kakaowego smaku z odrobiną białej czekolady? Czyli wyważenie smaków? A może to ta konsystencja? Nie są to kruche ciastka, ale nie są też jak biszkopciki. Są jednocześnie kruche, ale i miękkie. Moim zdaniem są po prostu idealne. No i idealne w nich jest również to, że nie trzeba niczego wałkować, brudzić i się męczyć. Wystarczy łyżka, odrobina wolnego czasu i nasze jesienne ciacha są gotowe. Najlepiej od razu przygotować je z podwójnej porcji składników. Zaskakująco szybko potrafią zniknąć.
Składniki na 16 sporych ciasteczek:
1 paczka budyniu czekoladowego
2 jajka
3 łyżki gorzkiego kakao
250 gramów mąki
100 gramów mąki
50 gramów cukru trzcinowego
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Szczypta soli
Dodatkowo:
10 kostek białej czekolady
2 łyżki mleka
Masło ucieram z cukrem i wanilią, powoli dodaję jajka, i dalej ucieram aż wszystkie składniki idealnie się połączą. Do maślanej masy dodaję mąkę z kakao, proszkiem budyniowym, proszkiem do pieczenia i solą. Łyżką ucieram dość gęste ciasto, chłodzę je 30 minut w lodówce.
Blachę do pieczenia wykładam papierem, łyżką nabieram ciasto i formuję ciastka- można też formować je ręcznie. Ciasteczka piekę 15-18 minut w 185 stopniach.
Rozpuszczam białą czekoladę z mlekiem, polewam nią wystudzone ciastka.
Fajne ciacha 🙂 Podobają mi się 🙂
Nie znałam takich 🙂 Muszę zrobić.
🙂
😉
Kusisz tymi ciasteczkami 🙂 Pysznie wyglądają i na pewno tak smakują 🙂
🙂
Fajny pomysł z tym budyniem 🙂
Ciasteczka budyniowe są pyszne 🙂
Pychota. Uwielbiam takie ciasteczka.
🙂
🙂
🙂
omom to bym żarła:D
Nie dziwię się, że ciasteczka szybko znikają 🙂
🙂
🙂
ależ wspaniałości! 🙂 super pomysł, muszą być naprawdę smaczne <3
🙂
Wyglądają bardzo smakowicie 😀 Z chęcią wypróbuję przepis 😀
Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
🙂
Świetny przepis, kiedyś z całą pewnością go wypróbuję! W niedalekiej przyszłości planuję założyć własną firmę, która będzie oferować catering dla firm… Myślę, że zainspiruję się Twoim przepisem podczas komponowania menu. 🙂
Porwałabym Ci wszystkie!
Właśnie piję kawę…
😉
😉
Ale pycha, nigdy nie jadłam 😛
Zapraszam także do siebie na nowy post – KLIK
🙂
Aż zgłodniałam 🙂 Smakowicie się prezentują
😉
Pyszności! 🙂
Zapraszam na mojego bloga! 🙂
zostało coś jeszcze?:)
🙂
Domowe wypieki są najlepsze 🙂
Ciasteczka wygladaja pysznie.
Uwielbiam Twoje przepisy i te smakowicie przekonujące zdjęcia! 😀
🙂
dziękuję 🙂
Budyniowych nie jadłam 🙂
polecam 😉
Świetne❤