Moja kolejna poranna porcja inspiracji. Dość zaskakujące połączenie mozzarelli i jabłek. Ale nie bójcie się, to nie jest słodki tost. Dzięki chilli całość jest pikantna i wyrazista. Na pewno nie jest to nudna kanapka, chociaż zestawienie składników jest wyjątkowo wręcz proste. A takie ciepłe śniadanie, na pewno pozytywnie wpływa na pierwszą część dnia. Ostatnio moje poranki są jakby nieco bardziej trudne. Coraz cięższe. Teoretycznie listopad pogodowo pozytywnie zaskakuje. Ale mi coraz trudniej zebrać się każdego ranka. Coraz ciężej wstać mi z łóżka w odpowiednim czasie. Może dopadło mnie to słynne przesilenie? Mimo wszystko staram się każdego poranka zjeść coś porządnego. I oczywiście walczę z poranną nudą na talerzu. A dziś cieszę się perspektywą przedłużonego weekendu. Jakby jeszcze zniknęła ta mgła, byłoby super. A tak przez szarość, od 3 dni mam wrażenie, że cały czas jest wieczór…
Składniki:
2 kromki pieczywa na zakwasie
4 spore plastry Mozzarelli
1 małe jabłko
1 łyżeczka masła
Duża szczypta chilli
1 łyżeczka miodu
Chleb podgrzewam w tosterze, albo na suchej patelni.
Jabłko obieram, kroję w ósemki. Rozgrzewam masło, wrzucam jabłka, dodaję miód i chilli, podsmażam około 4 minut-jabłka mają zmięknąć, ale zachować kształt.
Na pieczywie układam plastry mozzarelli, na to kładę smażone jabłka.
W sumie mozzarella jest taka bez smakowa – można spróbowac z jabłkiem i chilli. A co gdyby dodac masło orzechowe? xD
Uwielbiam kompozycję serów z owocami 🙂 Mozzarella jest pyszna także z winogronem, morelami czy śliwkami 🙂
Tym razem zaglądając do Ciebie jestem najedzony więc lepiej mi się ogląda i szuka nowych przepisów bez ssania w żołądku 😉
Takie tosty zawsze spoko 😀
Uwielbiam mozzarellę 😍
Super pomysł 😉
🙂
🙂
🙂
🙂
można spróbować, ale ja nie wiem czy się skuszę 🙂
Fajny ten tościk 🙂
🙂
Robiłam podobne kanapeczki z serem i figami. Pycha. Muszę spróbować z jabłkiem:)
Nie jadłam jeszcze takich tostów.
Takie połączenie to nie dla mnie 😉
😉
polecam:)
ojej smak mnie bardzo ciekawi:)
🙂
Wyglądają smacznie 🙂
Uwielbiam mozarellę 😀
Do odważnych świat należy 😀
🙂
Takiego połączenia jeszcze nie próbowałam, ale zaciekawiłaś mnie tym tostem. Z chęcią przetestuje 🙂
Zaskakujące połączenie, chociaż na samą myśl przeszedł mnie mały dreszcz. 😀
Ale z drugiej strony uwielbiam jeść frytki z lodami… Zresztą sam chleb czy mozzarella nie mają mocnego słonego smaku, to raczej moje przyzwyczajenie, skojarzenie…
Trzeba spróbować! 🙂
🙂
trzeba,trzeba 🙂
Rzeczywiście niecodzienne połączenie, ale ja lubię takie eksperymenty 🙂
Oryginalnie ☺☺
Wyglądają apetycznie i z pewnością smakują pysznie, ale niestety nie są dla mnie.
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Aż zgłodniałam 🙂
https://fasionsstyle.blogspot.com/
Ciekawe połączenie chętnie wypróbuję.
🙂
🙂
🙂
🙂
Do odważnych, pod warunkiem że nie jest za słodkie, za słone i ma masło orzechowe. Tak w klimatach Beatki xD
Zainteresowałaś mnie takim połączeniem 🙂
🙂
;D
Właściwie to my chyba nigdy nie jadłyśmy mozzarelli na słodko 😉
pyszne muszą być takie tosty