Czas na ciasto, które mnie zachwyciło. Jest po prostu wspaniałe! Wiem, że to nieładnie, tak się chwalić, ale naprawdę mi się udało. Ten krem, to połączenie czekolady i słonego masła orzechowego, po prostu magiczny poprawiacz humoru. A ten weekend domagał się wręcz czekoladowego wsparcia! Zmiana pogody, okropny wiatr, który jak zwykle hulał mi w głowie. W sobotę walczyłam z bólem głowy, i niechęcią do wszystkiego. Kiedy myślałam, że w niedzielę zrobię coś ciekawego, pogoda, deszczowa i ponura, nakazała mi zrobienie sobie leniwego dnia. Nie było to takie złe. W końcu za tydzień zaczynam kolejny semestr na studiach, i takie w pełni wolne weekendy, nie będą czymś typowym. W każdym razie to ciasto poprawiło mi humor i sprawiło, że weekend był radosny. Wniosek? I Wy musicie je zrobić. W sekrecie Wam powiem, ten krem jest nieziemski i musiałam się nieźle hamować, by nie wyjadać go łyżkami.
Składniki:
Ciasto:
4 jajka
200 gramów mąki
4 łyżki oleju
3/4 szklanki erytrytolu
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Szczypta soli
4 łyżki gorącej wody
Krem:
350 gramów serka mascarpone
5 łyżek masła orzechowego
3 łyżki cukru pudru
Szykuję krem. Serek dokładnie miksuję z masłem orzechowym i cukrem pudrem, chłodzę przez pół godziny.
Oddzielam białka od żółtek, ubijam białka z solą na sztywną pianę, następnie dalej miksując, dodaję białka, Kiedy masa jest jednolita dodaję słodzidło, olej i ciepłą wodę, dokładnie miksuję.
Przesiewam mąkę z kakao i proszkiem i pieczenia, dodaję do jajecznej masy, delikatnie mieszam. Piekarnik nagrzewam do 190 stopni, dno tortownicy wykładam papierem do pieczenia, wylewam ciasto i piekę je 30 minut. Studzę.
Zimne ciasto smaruję kremem. Można je dowolnie udekorować, ja użyłam do tego okruszków ciasta i kleksów masła orzechowego. Ciasto przed podaniem najlepiej jest chłodzić przez godzinę.
Uwielbiam, a obiecałam sobie, że schudnę do lata hehehe
To ciasto musi smakować bosko!
Wygląda smakowicie. Aż zrobiłam się głodna.
Jaka bomba kaloryczna. Pychota.
jeju ale cudo:D do kawy:)
MMMM ale bym zjadła <3
oj tam:)
😉
😉
😉
😉
😉
Musi super smakować. Może kiedyś zrobię. 🙂
Ciekawy przepis, a ciasto prezentuje się bardzo smacznie 😀
Pozdrawiam.
Wygląda mega apetycznie 🙂
nic tylko jeść:)
ale bym jadła <3 mniam! zapisuję przepis!
Zapowiada się rewelacyjnie <3
😉
😉
🙂
🙂
🙂
Ssm ten krem najchętniej jadłabym łyżkami 🙂
To zdecydowanie moje smaki! Chętnie bym się wprosiła na kawałek tego ciasta 😀