
Są czasem takie dni kiedy wstając rano mam ogromną ochotę na coś bardzo czekoladowego. Wczoraj miałam taki dzień. Niestety spędziłam go nie tak jak chciałam, i moja potrzeba czekoladowej przyjemności nie tyle zeszła na dalszy plan co została niezaspokojona. Na szczęście dziś rano uświadomiłam sobie, że mam wolny dzień. Szkoda, że zapomniałam o tym wczoraj kiedy kupowałam, a raczej nie kupowałam odpowiedniej ilości pieczywa. W każdym razie zamiast kanapek na śniadanie zrobiłam sobie czekoladowe ciasteczką z solą. Do tego kubek ciepłego mleka, sok pomarańczowy i ten szary i wietrzny dzień wydał się całkiem sympatyczny. Prawda jest taka, że czekolada zawsze poprawia humor. Spróbujcie i Wy. Obłędnie czekoladowe ciastka, których zapach przywodzi na myśl same miłe myśli. Co z tego, że krzywe, nierówne i niekształtne. To są uroki pieczenia o 7 rano. Czekolada górą.
Składniki:
Czekolada gorzka 70 % kakao – 120 gramów
Jajka- 2 sztuki
Masło-100 gramów
Mąka pszenna-250 gramów
Cukier-80 gramów
Ekstrakt z wanilii- parę kropel
Proszek po pieczenia- łyżeczka
Sól morska-łyżka
W garnuszku roztapiam masło razem z czekoladą. Mieszam od czasu do czasu by masa się nie przypaliła. W misce mieszam mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodaję jajka,wanilię i lekko wystudzoną masę maślano-czekoladową. Całość mieszam-nie musi być zbyt dokładnie. Ciasto wstawiam na pół godziny do lodówki.
Przy pomocy łyżki do lodów formuję ciastka, posypuję je z wierzchu drobinkami soli, i lekko przyciskam je łyżeczką. Piekę ciasteczka 15 minut w 180 stopniach.
Bardzo fajne ciasteczka 🙂 ale że o 7 rano pieczone, tak wcześnie 🙂
dobre ciacho nie jest złe:)
Jak wstałam o 5 to i 7 miałam ciastka 🙂
Myślę tak samo 😉
Rewelacyjne te ciasteczka:)
Takie sniadanie moglabym jesc codziennie 😉
Dodatek soli jest intrygujący… 🙂
oj tak, czekolada dobra na wszystko! uwielbiam to połączenie czekolady z solą!
I naprawdę konieczny 🙂
Nie ma nic lepszego niż ta para 😉
Ja podobnie 🙂
Dziękuję 🙂
o jezu.. a po świętach miał być detoks! po tym poście nie mam jednak wyboru i muszę je zrobić 🙂
Ranny ptaszek i to w dzień wolny 🙂 Ja trochę pospałam, jednak gdyby ktoś obudził mnie takimi ciastkami nie miałabym nic przeciwko 🙂
Czekolada zawsze skutecznie poprawia humor 🙂 Świetne ciasteczka!
Polecam, raz się zrobi i będzie się chciało częściej 🙂
O tak, czekolada zawsze działa 🙂
Myślałam,,że nie ma wolnego dnia, tyle wolnego, że już się pogubiłam 😉
Takie nierówne maja swój urok. bardzo lubię Twoje przepisy! ciasteczka wyglądają uroczo!!!
Podziwiam:)) pieczenie o 7 rano, ale dla takich czekoladowych smaków zawsze warto:))
My zawsze jak robimy jakieś ciasteczka to w pierwszej kolejności jemy te "nieudane". Nie wiemy jak to się dzieje, ale one są najlepsze 😀
Teraz też zamarzyły nam się mocno czekoladowe ciacha 😛
Dziękuję 😉
Zdecydowanie warto 😉
O tak, takie są zdecydowanie najlepsze 🙂
Nie przejmuj się wyglądem, ważne jak smakowały! 🙂 Na pewno były przepyszne! 🙂 No i najważniejsze, że zaspokoiły Twoje czekoladowe pragnienie 😉
No fajne 🙂 Takich z solą nie próbowałam 🙂
Ze solą to ja poproszę, bardzo lubię takie ciacha 🙂
czekoladowe coś zarezerwowane dla mnie 🙂
Czekolada <3pyszne!
Takie ciasteczka marzą mi się od dawna. Ach gdyby tak w jakiś magiczny sposób przenieść się w ich pobliże 🙂
Dziękuję 😉
Zapraszam na ciasteczka 😉
Ok, rezerwacja przyjęta 🙂
Polecam 😉
O tak, sól i czekolada to świetna para 😉
Zaspokoiły na dłuższy czas :0
ciekawy pomysł! smakowite ciasteczka
Dzień rozpoczęty takim ciasteczkiem musi być udany 🙂
Musi 🙂
Dziękuję 🙂
I jak się tu im oprzeć? 🙂
Wyglądają bardzo smacznie. Chyba je zrobię w sobotę.
Ciężko 🙂
Polecam na weekend 😉
Muszę zrobić, bo brzmią intrygująco 🙂
Przetestuję niedługo, a do części może dodam trochę pieprzu. Gdzieś czytałam o czekoladzie z chili. Musi być ostre… 🙂