Filety z dorsza delikatnie płuczę, suszę. Nacieram skórką z cytryny,pieprzem, zmiażdżonym czosnkiem, koperkiem i solą. Odstawiam na kwadrans.
Białka oddzielam od żółtek. Białka ubijam na sztywną pianę. Do żółtek dodaję mleko i zioła, dokładnie mieszam. Teraz stopniowo dodaję mąkę, dosmaczam pieprzem, gdy ciasto jest już gładkie delikatnie łączę je z pianą z białek. Ciasto powinno wyjść dość gęste.
Rybne filety dokładnie obtaczam w cieście, i przekładam na rozgrzany olej. Smażę rybne kotlety około 4 minut z każdej strony na rumiano. Podaję je z ziemniakami gotowanymi na parze i surówką z buraczków.
Parę lat temu upalną niedzielę spędziłam w Pucku. Chociaż do tego miasta mam dość blisko, to jazda tam latem jest katorgą. Wszyscy spieszą na Hel, czyli droga do Pucka,nawet drogami znanymi mieszkańcom, zamiast 75 minut, trwa 3 godziny. Po takiej podróży, i wylegiwaniu się na słońcu zaczęliśmy szukać miłego kąta, gdzie zjedlibyśmy pyszną rybkę. Wszędzie było okropnie wręcz tłoczno, i jakoś tak nijako. Wtedy też,gdzieś całkiem w ukryciu zobaczyliśmy rodzinną smażalnię. Miała swój urok, polegał on na tym, że wystrój był wyjątkowo wręcz domowy, taki jakby żywcem wyjęty z salonu z babci, w latach 70. Smażalnię prowadziło starsze małżeństwo, gotowała urocza pani Marysia, a klientami zajmował się pan Gienek. Kelner z zasadami, nie można było samemu przysunąć sobie talerzyka, ani samemu dołożyć cytryny do herbatki, wszystko musiał dopieścić pan Gienek. Zapach ryby był tak kuszący,że zostaliśmy w tym uroczym miejscu, gdzie były ledwie 4 stoliki. Zamówiłam wtedy pyszną rybę w fantastycznym cieście koperkowym. Bardzo puchatym, bardzo koperkowym. Ciasto otulało bardzo delikatną rybę, świeżutką, soczystą, ten filet rozpływał się w ustach. Niedawno przeglądałam zdjęcia, trafiłam na zdjęcie z puckiej plaży, przypomniałam sobie smak tej ryby i musiałam ją zrobić. Dziś więc przenosimy się do pewnej sierpniowej niedzieli, jest słonecznie, upalnie, tłoczno, i przepysznie. Moje ciasto zrobiłam na mące żytniej razowej, dodałam też nieco pietruszki. Rewelacja.
Składniki:
4 filety z dorsza
Starta skórka z jednej cytryny
Łyżeczka białego pieprzu
2 ząbki czosnku
Łyżeczka suszonego koperku
Szczypta soli
2 duże jajka
1/2 szklanki mąki razowej
1/3 szklanki mleka
Szczypta pieprzu
2 łyżki świeżego, posiekanego koperku
Łyżka posiekanej natki pietruszki
Olej rzepakowy do smażenia
Do podania ziemniaki gotowane na parze, surówka z buraczków
😉
Wygląda przepysznie 🙂
Rybkę lubię ale nie za często
Oj zjadłabym taką rybkę 🙂
Doskonały i niebanalny przepis. Chętnie wypróbuję 🙂
w Pucku nie byłam, ale czytając Twój opis też mnie się zachciało takiej rybki;)
dziękuję:)
🙂
🙂
🙂
🙂
Zawsze szukam ciekawych sposobów na rybę 🙂
🙂
Fajny pomysł na te ciasto, muszę spróbować:)