Folwark wygląda naprawdę pięknie. Wnętrze utrzymane w typowo wiejskim stylu, zdecydowanie ma swój urok, i sprawia, że od razu po wejściu chce się zostać na dłużej. Mogę śmiało powiedzieć, że idealnie oddaje charakter okolicy. Na ścianach wiszą liczne dyplomy, podkreślające doskonałość tego miejsca. Czas sprawdzić to na żywo.
Karta nie jest długa, ale za to kusi sezonowością i lokalnością. Decydujemy się na rosół z domowym makaronem, oraz lokalnymi kołdunami, babkę ziemniaczaną, oraz kotlet schabowy z mazurskimi ziemniaczkami. Na zdrowy deser jagodowy koktajl. Poza tym w karcie można znaleźć różne pierogi.
Po kilku minutach na stole pojawił się rosół, smakował jak domowy. Babka ziemniaczana była naprawdę smaczna, zawierała odpowiednią ilość mięsnych dodatków, miała chrupiącą skórkę i była pięknie podana. Jedynym minusem, było to, że była nieco za sucha, a ilość śmietanki była zdecydowanie za mała. Ale generalnie duży plus. Mazurskie ziemniaczki okazały się podsmażonymi na patelni kawałkami ziemniaków z serem, boczkiem i ziołami. Jeżeli dodamy do tego solidnego schabowego, to wyjdzie obiad jak dla drwala! Było to naprawdę smaczne, schabowy świeży i idealnie usmażony. Ziemniaki pyszne, bardzo sycące i mogące robić za cały posiłek. Na deser bardzo smaczny i w ogóle nie słodki koktajl.
Po zapłacie rachunku można wejść na wieżę widokową, by podziwiać jezioro Łukajno. Widoki są przepiękne.
Folwark Łukajno to prawdziwie pyszne i piękne miejsce. Warte zjechania z głównej drogi….
Folwark Łukajno, Łukajno 1
interesująca nazwa miejscówki:) zapamiętam na pewno:)
świetna rekomendacja. Chętnie obejrzę to miejsce wirtualnie i może się tam wybiorę.
Pozdrowienia!
😉
bardzo polecam to miejsce:)
Z pewnością lokalizacja sprawia, że jedzonko smakuje bardziej. Babka ziemniaczana to to jest to, co zjadłabym z największą przyjemnością.
🙂
jakie pyszności!!!
Same pyszności:)
Oh what a nice post! I love everything 🙂
Please check out my latest post, too? I'd love to hear something from you! 🙂
http://www.cielofernando.com
FACEBOOK | INSTAGRAM
Jedzonko prezentuje się pysznie . Ja zawsze mam problem , aby po daniu głównym zmieścić jeszcze deser 🙂
😉
😉
😉
Super, to musiała być bardzo udana wyprawa 🙂
😉
😀
Dobrze wiedzieć, że jest takie fajne miejsce.
Wyprawa udana na pewno, a jedzonko wygląda przepysznie! Pozdrawiam! 😉
🙂
🙂
Aż bym zjadła rosołek 🙂
🙂
Miłe doświadczenie kulinarne 😉
😉
Dziękuję za wsparcie. pozdrawiam
Ciekawa nazwa tego miejsca:)
Kołduny, poczułam się jak na Litwie…
Pyszne jedzenie ….
I piękna okolica