Mamy niedzielny wieczór, idealny czas by pomyśleć o poniedziałkowym śniadaniu. Albo i niedzielnej kolacji. Nie od dziś wiadomo, że jeżeli w poniedziałek uraczymy się wspaniałym śniadaniem,to nowy tydzień wyda nam się jakby przyjemniejszy, wejdziemy w niego pełni optymizmu. A w tym tygodniu dobry humor jest mi wyjątkowo potrzebny. Także ja na pewno moje niedzielne śniadanie, powtórzę w poniedziałkowy poranek. Moja placuszkowa propozycja jest zdrowa, sycąca i apetyczna. Mamy tutaj płatki jaglane, siemię lniane, mąkę pełnoziarnistą, bardzo zdrową kurkumę a na dodatek przepyszną wiśniową konfiturę. Takie połączenie jest po prostu przepyszne. Koniecznie spróbujcie i zaczarujcie swój poniedziałkowy poranek.
A na dokładkę podzielę się z Wami paroma wspomnieniami z dzisiejszego wydania festiwalu Smakuj Trójmiasto-edycja azjatycka. Do ostatniej chwili zastanawiałam się iść czy też nie, ze względu na niedawną chorobę i brak sił,ale ostatecznie skusiłam się i nie żałuję. Chociaż mam parę uwag, za dużo stoisk, za mało miejsc do degustacji, za dużo ludzi-co nie powinno być zarzutem. Garnizon okazał się zdecydowanie za mały. Mam nadzieję,że wiosenne spotkanie będzie bardziej dopracowane. Skusiłam się na sushi, wersja wegetariańska skradła moje serce, zaś ta z surową rybą, cóż, fanką nie zostałam. Moja siostra kusiła lodami, o smaku wędzonej herbaty z rodzynkami i awokado z sezamem. W ofercie było również wasabi czy liczi. Lody kusiły, i z wielkim bólem odmawiałam raz za razem. Cóż, zdrowie ważniejsze. Zrobiłam za to zapas herbat, te z mango i z granatem mają za zadanie przyśpieszyć letnie dni.
A na dokładkę podzielę się z Wami paroma wspomnieniami z dzisiejszego wydania festiwalu Smakuj Trójmiasto-edycja azjatycka. Do ostatniej chwili zastanawiałam się iść czy też nie, ze względu na niedawną chorobę i brak sił,ale ostatecznie skusiłam się i nie żałuję. Chociaż mam parę uwag, za dużo stoisk, za mało miejsc do degustacji, za dużo ludzi-co nie powinno być zarzutem. Garnizon okazał się zdecydowanie za mały. Mam nadzieję,że wiosenne spotkanie będzie bardziej dopracowane. Skusiłam się na sushi, wersja wegetariańska skradła moje serce, zaś ta z surową rybą, cóż, fanką nie zostałam. Moja siostra kusiła lodami, o smaku wędzonej herbaty z rodzynkami i awokado z sezamem. W ofercie było również wasabi czy liczi. Lody kusiły, i z wielkim bólem odmawiałam raz za razem. Cóż, zdrowie ważniejsze. Zrobiłam za to zapas herbat, te z mango i z granatem mają za zadanie przyśpieszyć letnie dni.
Składniki:
5 łyżek płatków jaglanych
2 łyżki mielonego siemienia lnianego
3 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
1 jajko
3/4 szklanki mleka
Łyżeczka proszku do pieczenia
Łyżeczka kurkumy
Laska wanilii (albo ekstrakt)
Do podania wiśniowa konfitura
W garnuszku gotuję mleko z kurkumą i wanilią, gdy zacznie się gotować dodaję płatki jaglane,zestawiam z ognia i zostawiam do ostudzenia.
Następnie do płatków dodaję jajko, mąkę z proszkiem do pieczenia i siemię lniane. Całość dokładnie mieszam, zostawiam masę na 5 minut.
Rozgrzewam patelnię do smażenia naleśników i smażę niewielkie placuszki. Podaję je na ciepło z wiśniową konfiturą.
Miejsce imprezy |
Sushi z surowym łososiem, dużą porcją imbiru i wasabi |
Azjatyckie lody, wędzona herbata okazała się hitem |
Pyszne sushi z awokado, bambusem i sporą ilością marynowanego ogórka |
Chyba zrobię jutro sushi 🙂
Bardzo fajny, lekki pomysł na placuszki 🙂
😉
😉
Placuszki wyglądają świetnie i na pewno tak smakowały 🙂
Bardzo mi sis podoba Twój przepis. Skorzystam. Może niekoniecznie na jutrzejsze śniadanie, ale na słodki podwieczorek to i owszem 🙂
Uwielbiam wszystkie tego rodzaju placuszki, czy to z kasz, zbóż, warzyw czy innych dobrodziejstw. 😀 Pycha!
Przepadam za takimi placuszkami 🙂
Musze koniecznie spróbować bo wyglądają obłędnie 🙂
Na placuszki się bardzo chętnie skuszę :D, ale za wiśnię podziękuję
😉
polecam:)
😉
domowa wiśniowa konfitura-wielbię ją:)
polecam:)
😉
Niekoniecznie zgadzam się z Twoim tworzeniem co do poniedziałkowego śniadania. Mimo to, placuszki możesz podesłać. Chętnie zjem. ;D
Nieźle kusisz 😀
😉
Ja tam lubię coś z rana potworzyć:)
Apetyczne. Już wiem, co zrobię z moich jaglanych 🙂
Cudowne i pożywne placuszki 🙂
😉
dziękuję:)
często robię podobne pomijajac siemie kotrego nie znosze 🙂
w zyciu nie zjadlabym lodow o smaku wasabi, bo samo wasabi mnie odrzuca 🙂
a sushi nie urzeka
wiec z tego wszystkiego placki najlepsze :*
Też bym nie zjadła takich lodów:) Sushi niezbyt lubię,choć to wegetariańskie było smaczne, ale fanką nie będę wielką;)
Fajna taka impreza:) Ostatnio sushi jadłam w Walentynki i już mi za nim tęskno:) Placuszki obowiązkowo porywam!
Bardzo fajne placuszki, zdrowe i na pewno smakowite 🙂
Placuszki koniecznie do wypróbowana, a lody również chętnie spróbuje 🙂
Pyszne placuszki:)
Muszę się rozejrzeć za dobrą herbatą, ostatnio jakoś nic mi nie podchodzi. Placuszki pycha.
Muszę się rozejrzeć za dobrą herbatą, ostatnio jakoś nic mi nie podchodzi. Placuszki pycha.
Pyszny i zdrowy sposób na śniadanko:)
placuszki wszamałabym, aż by mi się uczy trzęsły! 🙂 Świetne połączenie, muszę się pokusić 🙂
Intrygują mnie te lody! 🙂
🙂
i zdrowe i smaczne:)
Niestety lody były jednorazowe-na czas festiwalu,ale mam nadzieję,że pan Deker jeszcze kiedyś pozwoli mi spróbować wędzonej herbaty:)
😉
Ja ostatnio miałam podobny herbaciany problem, teraz zauroczyłam się tym różanym mango,boska:)
polecam:)
Lody w opinii siostry były najlepszymi jakie jadła w życiu:)
😉
Nie przepadam za kaszą jaglaną, ale w plackach może bym sie skusiła
Nie przepadam za kaszą jaglaną, ale w plackach może bym sie skusiła
Dobrze, że dziś taka ładna pogoda była. Od razu lepiej i wesel człowiekowi. Takie placuszki chętnie zjem na obiadek 🙂
😉
na obiad też będą idealne:)
Super placuszki. Takie robię co jakiś czas.
😉
Lody – mistrz! A takie placuszki na śniadanie, pycha 🙂
apetyczne placuszki! Po takim śniadaniu cały tydzień będzie z górki:)
lody "wędzona herbata" – chętnie bym spróbowała