Placki to mogłabym jeść codziennie. Co prawda codziennie to nie mam na to czasu, nie, nie na jedzenie, ale na smażenie. No, ale weekend to zupełnie inna para kaloszy. W weekend na śniadanie najczęściej szykuję sobie jakieś placki. Tym razem padło na energetyczną mieszankę. Tak, taki zastrzyk energii. Jako. że u mnie wieje, jest szaro i brzydko, to wiadomo, ciśnienie wariuje. Człowiek by się zakopał pod kołdrą i nie wyszedł z łóżka. Dlatego moje placki są dziś idealne na szary, jesienny poranek. Szybko dodaję energii i sił do stawienia czoła nowemu dniu. I wiecie co? Zamiast przesiedzieć ten dzień w domowych pieleszach, ruszam na jarmark świąteczny! Co prawda wiatr trochę studzi mój zapał, ale liczę,że chwilę uda mi się pospacerować i nie stracić głowy!
Składniki:
2 małe jajka
150 gramów mąki orkiszowej
2 czubate łyżki kawy rozpuszczalnej
1 mocno dojrzały banan
100 ml kefiru
Ekstrakt waniliowy
Masło do smażenia
Dodatkowo czipsy bananowe, kawa rozpuszczalna
2 małe jajka
150 gramów mąki orkiszowej
2 czubate łyżki kawy rozpuszczalnej
1 mocno dojrzały banan
100 ml kefiru
Ekstrakt waniliowy
Masło do smażenia
Dodatkowo czipsy bananowe, kawa rozpuszczalna
W miseczce ubijam jajka z kawą. Rozgniatam banana, i dodaję do jajka. Dolewam kefir, dosypuję mąkę i wanilię. Dokładnie łączę wszystkie składniki.
Rozgrzewam masło, łyżką formuję placki. Smażę je po 3 minuty z każdej strony.
Placki podaję z czipsami bananowymi, i posypuję kawą.
Pyszne placuszki kochana 🙂 pozdrawiam cieplutko 🙂
Ciekawe połączenie, a że kawę lubię to mogłyby mi zasmakować 🙂
Z kawusia jeszcze nie jadlam 🙂
Chętnie wypróbuję przepis 😀
Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Na pewno bym się zajadała takimi placuszkami.
😉
😉
polecam:)
😉
😉
O mniam, ależ pychotka☺
🙂
Yesss… the most wonderful breakfast!
http://www.fashionradi.com
🙂
ooo ciekawe połączenie smakowe;)
spróbuj 🙂
Brzmią cudownie!
Uwielbiam kawowe potrawy.
przepis niezwykle intrygujacy- musza smakowac wybornie
;0
;0
Wielką fanka placuszków nie jestem ,ale gdyby ktoś usmażył ich kilka dla mnie to na pewno nie obraziłam się…
Placuszki wielu osobm umilają nie tylko poranki 🙂
Placuszki uwielbiam, a kawowe to super pomysł! Coś dla mnie 🙂
Czegoś takiego jeszcze nie jadłam, że kawa rozpuszczalna ???
Jutro, jutro koniecznie…
🙂
🙂
🙂
no cóż, tutaj pasuje tylko rozpuszczalna;)
ok na pewno skosztuję:)
Z dodatkiem kawy muszą być pyszne 🙂
oj są:)
Kiedy słyszę słowo kawowe od razu chcę 🙂
Narobiłaś mi ochoty na takie 🙂
Uwielbiam kawe i wszystko co kawowe ale placków jeszcze kawowych nie jadłam. Koniecznie zapisuję przepis 🙂
🙂
🙂
🙂
O tak, placki to zawsze pyszne śniadanko 🙂