Wiecie jak to wspaniałe uczucie byłoby przeżyć dzień bez deszczu ? Ten dzień kiedy parasolka grzecznie leży w torbie . Bezczynnie. Bezrobotna. Po deszczowym wtorku, przyszła dość ładna środa. Wróć. Nieprawda. Środa była deszczowa, pochmurna i zimna. Może kiedyś lato wróci? Moje letnie sukienki niszczeją w szafie w oczekiwaniu na lato. Czas pokaże czy pogoda zmieni się na lepsze. W każdym razie w oczekiwaniu na to lato trzeba zbierać siły. Bo czeka się już sporo, a to wiadomo, nadwyręża lekko ciało i ducha. To oczekiwanie osłodziłam sobie pyszną kaszą manną z dodatkiem miodu lawendowego i matchy. Wyszło bardzo ciekawe połączenie smaków. Lekko ziołowe, intensywne w smaku, ale i z nutką delikatności. Taką mannę można jeść codziennie. Jestem pewna, że jak spróbujecie to nie będziecie mogli przestać jej sobie serwować. Lubię ją zarówno na śniadanie, jak i na słodką kolację. Sama nie wiem kiedy lepiej smakuje! Wy też musicie spróbować, zobaczcie jakie to proste.
Składniki:
300 ml mleka
5 łyżek kaszy manny
1 czubata łyżka Matchy
1 czubata łyżka miodu lawendowego
Truskawki
Kilka pełnoziarnistych ciasteczek kokosowych
W garnuszku podgrzewam 200 ml mleka. W reszcie mleka rozprowadzam matchę, dokładnie mieszam by nie było grudek, na końcu wsypuję kaszę mannę.
Gdy mleko zacznie się gotować delikatnie dodaję „zieloną” mieszankę. Mieszam i gotuję około 5 minut. Kasza powinna wchłonąć mleko i zgęstnieć. Dodaję miód, dokładnie mieszam.
Kaszę podaję z truskawkami i pokruszonymi ciasteczkami.
Świetny kolorek 🙂
A lato przyjedzie – zobaczysz 😀
mam nadzieję-dziś nie pada 😉 choć bez ciepła nadmiernego, ale może być;
Mam matchę, którą muszę szybko zużyć – może zrobię taki deser?;)
polecam;)
Przed chwilą wypiłam matchę latte. Na gwałt zużywam zakupione zapasy, bo termin przydatności do spożycia tej herbatki nie jest długi. Zielona manna wygląda bardzo efektownie. Jej smak też pewnie rewelacyjny:)
Fajne, chętnie bym spróbowała 🙂
Do manny niestety nie jestem w stanie się przekonać 🙁
Uwielbiam wszelkie propozycje z matchą. Chyba się skuszę czym prędzej 🙂
Manny w takiej wersji nie próbowałam.
Pozdrowionka wakacyjne. Miłego popołudnia! 🙂
Super! Zdrowo i smacznie!
Bardzo ciekawe połączenie smaków 🙂 A najważniejsze, że dziś na Pomorzu wyszło w końcu słońce! 😀
Nigdy takiej nie jadłam, ale bardzo chętnie wypróbuję 🙂
😉
😉
😉
oj wyszło, gdyby tak jeszcze z 5 stopni było więcej byłoby super:)
polecam:)
polecam serdecznie:)
Mam produkty, może zrobię sobie taki deserek 🙂
Pomysłowy deser 😀 Pyszny i zdrowy, a do tego ma cudowny kolor 🙂
😉
polecam 😉
Nie pamiętam już, kiedy ostatnio jadłam mannę, ciekawa kompozycja 🙂
Też czekam na lato – chyba nigdy wcześniej nie chodziłam w lipcu w swetrze i wodoszczelnej kurtce jednocześnie 🙁
Super pomysł na kaszę mannę 🙂
🙂
u mnie tak samo, oby lato przyszło.
Uwielbiam kasze manne, wychowalam sie na niej i teraz uzywam czasem jako zagestnika. Ciekawa jestem jak wyjdzie na mleku roslinnym. Musze tez sprobowac w koncu matchy bo wszedzie ją ostatnio widze i jestem ciekawa:)
Matcha stanowi dla mnie zupełnie obcy smak 🙂 Ale mannę bym zjadła 🙂
😉
na pewno wyjdzie, polecam migdałowe ;0
Matcha- kocham,pięknie wygląda❤
Chętnie bym spałaszowała taką porcyjkę 🙂
Jaki fajny pomysł na grysik w trochę innym wydaniu! Na pewno by mi posmakowało 🙂
I z ciachami super 😀
Niestety cały tydzień ma padać a my nastawiłyśmy się na sport na świeżym powietrzu :/