Ostatni weekend spędziłam w upalnej Warszawie. W zasadzie nie miałam ochoty nic jeść, za to wodę piłam w ilościach niebotycznych. Kiedy uzupełniałam zapas płynów na dalszą część dnia w sklepie zauważyłam mleko ryżowo-migdałowe. Jakoś tak mnie zaciekawiło,że je kupiłam. Szkoda tylko,że nie pomyślałam by kupić je w drodze powrotnej, tak przez całą wizytę w muzeum w torbie niosłam karton mleka. W połączeniu z upałem nie był to najrozsądniejszy wybór, nieźle mnie zmęczyło niańczenie kartoniku, ale szczęśliwie dojechaliśmy do domu. Postanowiłam przy jego pomocy przygotować pudding chia. Dzięki temu mleku sam pudding miał ciekawy smak, lekko orzechowy, bardzo delikatny. Świetnie pasowały do niego zatopione na dnie borówki i truskawki. Takie śniadanie naprawdę daje moc.
Składniki:
4-5 łyżek nasion chia
Pół szklanki mleka ryżowo-migdałowego
Truskawki
Borówki
Nasionka zalewam mlekiem, po kwadransie roztrzepuję je trzepaczką. W miseczce układam pokrojone owoce, zalewam mlekiem z nasiankami, wkładam pudding na noc do lodówki.
Pyszne 🙂 No na śniadanko zjadłabym taki pudding z chęcią 🙂
Uwielbiam chia i jem je dość często 🙂
😉
😉
4 składniki, a jaka przyjemność z jedzenia 🙂 Pysznie! 🙂
Muszę wreszcie kupić te nasionka, bo kuszą mnie i kuszą! 🙂 Świetny przepis, pozdrawiam!
To jest zdecydowanie nasze ulubione śniadanie!! 😀 Kochamy ponad wszystko 🙂
taką porcję mogłabym zajadać na śniadanko 🙂
😉
😉
😉
😉
Mniam, mniam..:)) Wygląda ślicznie:))
Uwielbiam te nasionka 🙂
😉
😉
chia z mlekiem krowim nie przypadło mi do gustu – muszę zatem wypróbować tę wersję z migdałowym 🙂
polecam:)
mniam mniam bym spróbowała chętnie:)
🙂
mnie chia smakuje zarówno z mlekiem krowim, jak i kokosowym albo migdałowym. Pyszny jest taki pudding;)
Muszę wyciągnąć moje nasionka, dawno nie robiłam nic z nimi, zachęciłaś mnie 🙂
🙂
🙂
Kupiłam sobie w końcu te magiczne nasionka, muszę w końcu spróbować coś z nimi przygotować 🙂 Może taki właśnie pudding…?
Ja też często robię tak, jak Ty z tym mlekiem. Mistrzem organizacji to nie jestem 😉
Jeszcze nie próbowałam tych nasionek:)
polecam:)
Oj ja też nie, a w upale to już w ogóle słabo myślę:)
A nasionka polecam;)
Wygląda na szybkie i pożywne jedzonko… ^^
Wygląda super ! :))
Nasiona chia nadają potrawom niepowtarzalnego wyglądu, żałuję że nigdy nie miałam okazji ich spróbować. 😉
Muszę go kiedyś zrobić :>
Piękna Warszawa, też mam się wybrać ale jakoś nie ma kiedy może w przyszłym roku 🙂
😉
😉
Bardzo polecam:)
😉
i takie jest:)
Cały czas planuje kupić nasiona chia… Twój post jeszcze mocniej mnie do tego zachęcił 🙂
Kurde spróbowałabym!
😉
😉
Pysznie to wygląda !!! ;P
Serdecznie zapraszam do mnie ! 🙂 Klik 😛
😉
Chia pyszota 🙂 A to mleko było naturalne czy dosładzane? Bo np. sojowe w kartonie często okazuje się napojem sojowym z cukrem (a tego nie lubię)
W składnie nie ma cukru, ryż włoski, migdały, woda;)
No to takie mleko jest super 🙂
Uwielbiam nasionka chia :))
Prosto i zdrowo, nasion chia jeszcze nie próbowałam 🙂
polecam:)