Uwielbiam leniwe poranki! To taki magiczny czas, kiedy mogę się zrelaksować i cieszyć spokojem, zanim rozpocznie się gorączka codziennych obowiązków. A co może być lepszego niż zaskoczyć mojego męża pysznym i niezwykłym śniadaniem, które możemy wspólnie zjeść na świeżym powietrzu w naszym pięknym ogrodzie? Racuszki na kefirze zaskoczyły mnie tym jak są cudownie puchate! To w zasadzie bułeczki, tak puchate i wyrośnięte, że na każdym zrobią wrażenie.
Dla mnie te wspólne, poranne posiłki są ważnym momentem, kiedy mogę zadbać o nasze ciało i umysły, dając im energię na rozpoczęcie dnia. A gdy dodam do tego przyjemność jedzenia na świeżym powietrzu w otoczeniu natury, to staje się to prawdziwym relaksem. Czasami eksperymentuję z różnymi przepisami, aby stworzyć ciekawe śniadania, które ożywią nasze podniebienia. Mogę przygotować chrupiące placuszki na bazie owoców, delikatne naleśniki z sosem malinowym lub pyszne kanapki z kremowym serem i świeżymi warzywami. Wybór jest nieograniczony! Kiedy tylko widzę radość na twarzy mojego męża, gdy serwuję mu niezwykłe śniadanie, wiem, że warto było wstać wcześniej, aby przygotować tę małą niespodziankę. Wspólne delektowanie się pysznym jedzeniem w ogrodzie sprawia, że czas zwalnia i możemy naprawdę cieszyć się chwilą i sobą nawzajem. Tym bardziej, że nasz ogród jest taki kolorowy i przytulny…
W ogrodzie wszystko nabiera innego smaku. Świeże powietrze, śpiew ptaków i zielone otoczenie sprawiają, że nasze śniadanie staje się nie tylko banalnym posiłkiem. To także prawdziwym doświadczeniem dla zmysłów. Możemy porozmawiać, zaplanować dzień i delektować się chwilą spokoju, z dala od miejskiego zgiełku. Dla mnie takie chwile są bezcenne. Tworzą silne więzi i dają nam energię na cały dzień. Uwielbiam te leniwe poranki i śniadania w ogrodzie, które stają się małymi ceremoniami naszego życia. To piękny sposób na zatrzymanie się na chwilę i docenienie tych prostych, ale tak ważnych rzeczy.
Dlatego zachęcam Was wszystkich do znalezienia czasu na cieszenie się takimi chwilami. Może to być przygotowanie wspólnego śniadania dla bliskiej osoby. Racuszki na kefirze zachwycą całą waszą rodzinkę! Życzę Wam pięknych i leniwych poranków, pełnych miłości i pysznego jedzenia. Doceńcie te drobne, ale znaczące momenty.
Dzień dobry . Mam pytanie ile ma być tych jajek bo w przepisie nie ma podanej ilości Pozdrawiam Aneta
chochlik, 1 duże jajko, już poprawiam 🙂
Pychotka. Ostatnio jadłam naleśniki z nutellą. Normalnie tak słodkie! Ale mogłam jeszcze dodać banan.
😉
Najlepsze śniadanie na świecie 🙂
🙂
Pychota :->
🙂
to moje smaki totalnie;)
czyli zrób rodzince!
Kusicielka z Ciebie. Jak tu się oprzeć takim pięknościom. Może z Twojego przepisu wreszcie mi się udadzą.
miło mi bardzo!
Oj zjadłabym sobie takie racuszka! 🙂 Aż ślinka leci!
😉
Idealna propozycja na leniwy poranek, np. weekendowy. 😉
dokładnie!
bardzo pomysłowe śniadanko i takie pysznościowe:)
Super pomysł, mega lubię takie na śniadanie albo na podwieczorek 🙂
Pozdrawiam serdecznie