Parę dni było mroźnych i śnieżnych. Zostało po nich wspomnienie. Pogoda jest marcowa. Ale to wciąż zima i wciąż można rozkoszować się rozgrzewającymi przysmakami. Co powiecie na kisiel pomarańczowy z przyprawami? Nie będę udawać,że jestem fanką kisieli. Nie i już. Ostatnio jednak moja siostra non stop kupuje gotowce i robi rozgrzewające słodkości w kubeczku. Kiedy zobaczyłam skład takiego „cuda” postanowiłam zrobić domową, śmiem rzecz milion razy lepszą i zdrowszą wersję. Jak się robi taki kisiel? Wyjątkowo prosto, wystarczy wycisnąć sok z pomarańczy-można również użyć gotowego soku,ale koniecznie świeżego, nie z kartonu. Potem parę zimowych przypraw i gotowe. Zero cukru, zero sztucznych dodatków. W parę chwil mamy domowy, pyszny kisiel. Wspaniały na podwieczorek,pyszną kolację, zdrowy deser. Sama nie mogłam się oprzeć, Spróbujcie i Wy.
Składniki:
Szklanka soku pomarańczowego-świeżo wyciśniętego
Łyżka mąki ziemniaczanej
3 plasterki imbiru
Laska cynamonu
2 gwiazdki anyżu
Szczypta kardamonu
Sok przelewam do garnuszka,dodaję przyprawy, podgrzewam przez parę minut. Do kubeczka wsypuję mąkę, łączę z 2 łyżkami soku, dokładnie mieszam i delikatnie łączę z sokiem. Gotuję ciągle mieszając do zgęstnienia. Wyławiam kawałki przypraw i gotowe. Kisiel jest wspaniały jedzony od razu na ciepło. Jak i po lekkim przestudzeniu.
Przyznaję, że to genialny i jakże szybki w przygotowaniu deser, no a ja jaki pyszny… I można eksperymentować z sokami 🙂