Wyobraźmy sobie taki poranek, do kuchni wpada masa słońca, jest leniwie, może nie musimy iść do pracy? Bierzemy z blatu pyszną muffinkę, w kubku mamy idealną, lekką i delikatną kawę. Rozkoszujemy się muffinką, bez wyrzutów sumienia. Zajadamy ją i cieszymy się chwilą. Otwieramy okno, wychodzimy do ogródka, śpiewają ptaki, a w powietrzu czuć niemal lato….Kochani, to nie bajka, to życie. To poranek, kiedy postanowiliście zamienić śniadanie w bajkowy moment. Wystarczy upiec te muffinki. Zdrowe, pyszne, wręcz rozkoszne. Do tego idealnie, bo mało słodkie, jeżeli mają być deserem, wystarczy dać więcej cukru, ja celowo użyłam tutaj nieco miodu i odrobinę erytrytolu. Dzięki temu smak rabarbaru, został nieco złagodzony, ale jednak czuć było, że nie jest to typowy deser. Takie muffinki wspaniale pasują do drugiego śniadania, z dużą porcją słodkich truskawek, smakują niczym złoto. Rozpływają się w ustach, są tak lekkie, i delikatnie. I jak każde muffinki, wystarczy zmieszać zawartość dwóch misek, lekko wymieszać i cieszyć tym wyjątkowym smakiem. Stałam się ich fanką. I ja i mój mąż. I tata też, zajadał je w pracy, jako przed-drugie-śniadanie. Mam więc dowody, to idealne śniadaniowe muffinki. Zróbcie je, póki mamy sezon na rabarbar.
Składniki:
1 duże jajko
Pół Szklanki płatków owsianych
3 laski rabarbaru
350 gramów mąki pszennej pełnoziarnistej
3 łyżki miodu
100 ml oleju ( albo oliwy)
150 mleka
2 czubate łyżki Erytrytolu
3 łyżki wiórek kokosowych
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka kardamonu
Ekstrakt waniliowy
Ziarna słonecznika- 2 łyżki
Rabarbar kroję na małe kawałeczki – ważne, nie obieramy łodyg, a jedynie solidnie je myjemy.
Piekarnik rozgrzewam do 185 stopni.
W dużej misce łączę wszystkie suche składniki, w drugiej wszystkie mokre. Teraz czas połączyć zawartość obu misek w jedno, mieszam delikatnie, tylko do połączenia się składników. Na koniec dodaję pokrojony rabarbar- zostawiam 2 garście do posypania wierzchu muffinek.
Foremki do muffinek ( u mnie silikonowe) wypełniam ciastem do 3/4 wysokości, na wierzchu kładę kawałeczki rabarbaru. Babeczki piekę 30 minut.
Ależ one rewelacyjnie wyglądają. Pychota.
Z rabarbarem muffinek jeszcze nie robiłam 🙂
Super propozycja na śniadanko 😉
dziękuję!
polecam:)
🙂
Bardzo lubię muffinki, a z rabarbarem to prawdziwa pychotka 🙂
Pyszne to śniadanie 🙂
🙂
🙂
Ja zawsze szłam w klasykę. Czyli drożdżowe z truskawkami, rabarbarem i kruszonką 😋 ale spróbuję Twojego przepisu
polecam!
Kocham rabarbar, choć muffinnek jeszcze z nim nie jadłam. Muszę przetestować Twój przepis! 🙂
Ooo ciekawie brzmi ten przepis 😉 Chyba warto wypróbować!
polecam!
polecam:)
Cudne i mega smakowite babeczki ❤️
Zamieniłabym rabarbar na truskawki i śniadanie idealne.
Znakomite do letniej kawki 😀