Świąteczny torcik orzechowy

Święta to czas mazurków, serników i drożdżowych babek. A w tym roku, może tak inaczej? Co byście powiedzieli na cudownie proste ciasto, które wygląda i smakuje wspaniale? To torcik orzechowy, bez pieczenia. Zapewniam, że wyjdzie każdemu. Smakuje obłędnie wręcz orzechowo, kremowo i delikatnie. Myślę, że to bardzo odmiana dla tradycyjnego mazurka. To co go wyróżnia, to bardzo proste przygotowanie, efektowny wygląd i niezapomniany smak. Osobiście wielką fanką tortów nie jestem, preferuję proste wypieki, ale temu smakołykowi nie mogłam się oprzeć i nie skończyło się na jednym kawałku. Naprawdę dawno nie jadłam tak pysznego deseru. Maksymalnie kremowy, solidnie orzechowy, i znów się powtórzę, ekspresowy, bez pieczenia. Nie da się go zepsuć! Jedyną złotą zasadą jest to, żeby dobrze rozpuścić żelatynę i żeby była ona lekko wystudzona. I to tyle. I można się cieszyć pysznym deserem, który na pewno zrobi wrażenie i na Was i na gościach.

A jak Wasze plany świąteczne? My będziemy sami, w naszym nowym domku. Pogoda nas nie zachęci do długich spacerów, więc będziemy pewnie odpoczywać w domowych pieleszach. Ostatnio wróciłam do gry mojego dzieciństwa, czyli do poczciwych Scrabli! Zamierzam ograć męża raz za razem i dobrze się bawić. A w międzyczasie zajadać ten świąteczny torcik. I takich Świąt na luzie, z najbliższymi dla Was osobami Wam życzę!