Moja niedzielna jajecznica przybrała tym razem nieco inny kształt. Była pełna pomidorów, ostrej papryczki i pietruszki. Postanowiłam zrobić sobie małą odmianę i zamiast tradycyjnej jajecznicy, wybrałam tak modną i popularną szakszukę. Czyli mieszankę jajek i pomidorów. Naprawdę wyszła pyszna. Nie wiem czy jakiś wpływ na to miał nowy singiel Depeche Mode, na który czekałam od paru miesięcy i w końcu mogę go słuchać. I słucham non stop. Nastrajam się na koncert. Co prawda nie jest to piosenka, która zwala z nóg, ale jeżeli chodzi o twój ulubiony zespół, to nie ma większego znaczenia co śpiewają, ważne,że wciąż śpiewają i robią to naprawdę świetnie. I takie śniadaniowe towarzystwo bardzo mi pasuje. Panowie śpiewają, ja smażę jajka, następnie biorę książkę i zatapiam się przez chwilę w lekturze. Nim ruszę do dalszych zadań.
A dziś sypie śnieg. Znów jest biało, znów jest pięknie.
A dziś sypie śnieg. Znów jest biało, znów jest pięknie.
2 jajka
2 pomidory
2 ząbki czosnku
Kawałek papryczki chilli
Łyżka oleju rzepakowego
Duża garść natki pietruszki
Sól
Pieprz
Słodka papryka
Na patelni rozgrzewam olej. Bardzo drobno siekam czosnek i papryczkę chilli, podsmażam przez minutę. W międzyczasie siekam pomidory w kostkę, i wrzucam na patelnię, doprawiam solą, pieprzem i słodką papryką, smażę aż zaczną puszczać sok. Wbijam dwa jajka, i smażę na małym ogniu około 3 minut. Ja lubię jak białko jest całkiem ścięte, ale żółtko delikatnie kremowe. Potrawę posypuję natką pietruszki.
Szakszuka kusi mnie już dłuższy czas. W końcu mam Twój pyszny przepis i mogę ją zrobić 🙂 Wygląda pięknie i na pewno jest bardzo smaczna 🙂
🙂
Nigdy nie jadłam szakszuki, ale pamietam, jak mój tata szykował mi kiedyś jajecznicę z pomidorami (albo koncentratem pomidorowym) – pycha! Muszę sobie taką przygotować 🙂
Nigdy nie robiłam tego dania, choć jajecznicę z pomidorami uwielbiam!
🙂
🙂
muszę i ja kiedyś spróbować 🙂
Ależ pyszności! Chyba muszę się skusić. Z chęcią spróbuję. Przyznam szczerze, że nazwa mi kompletnie obca 😉 Pozdrawiam ciepło 🙂
Takiej wersji chyba nigdy nie jadłam… Rzadko jem jajecznicę, a jak już to przeważnie zwykłą, bez dodatków (mam wstręt do takiej z pieczarkami i szczypiorkiem, a z pomidorami ujdzie :P)
Uwielbiamy szakszukę i już nam nieraz tyłek uratowała jako szybki obiad 😀
Lubię!
Twoja wersja bardzo mi się podoba, ale klasyczna szakszuka ma trochę więcej składników. Lubię w tej klasyce dużo ziół i przyprawy, i obowiązkowo kolendrę.
Smacznego!
Mój brat się strasznie lubuje w takich jajecznicach z pomidorami, więc może jako dobra siostra mu taką przygotuję 😀
Chetnie bym zjadła
Wygląda bardzo apetycznie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
🙂
🙂
z pieczarkami bym na pewno nie zjadła, jakoś grzyby mnie nie kuszą 😉
ja kolendrę lubię, ale zdecydowanie wolę swojską pietruszkę do prostych dań;)
🙂
🙂
Muszę w końcu zrobić 🙂
🙂
Nie próbowałam, widać wszystko przede mną 🙂
Nie próbowałam, ale ostatnio bardzo często natrafiam na szakszuke na instagramie. To chyba znak, że muszę wypróbować 🙂
Szakszuka nigdy mnie nie zawiodła. Nie dziwię się, że jest taka popularna 🙂
🙂
koniecznie:)
🙂
Wygląda kusząco, chyba trzeba wypróbować :))
Bardzo ją lubię. Jest pyszna 🙂
Uwielbiam jajecznicę z pomidorami 🙂
Takie mieszane jajecznice są bardzo dobre, u mnie wczoraj prószyło ale wcale się z tego nie cieszę, chcę wiosny
ojej pysznie i pożywnie;)
🙂
jak już ma być szaro,to zdecydowanie wolę biel śniegu:)
🙂
🙂
🙂
Wygląda przepysznie, uwielbiam jajka pod każdą postacią 🙂
no proszę jakie kolorowe danie
Pokochałam szakszukę już jakiś czas temu. Świetna alternatywa dla jajecznicy, którą swoją drogą też uwielbiam 🙂
Bardzo kuszące 🙂 Mniam, mniam 🙂
Uwielbiam jajecznice. Szczególnie w niedzielny poranek 🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
Ciekawa nazwa. Wygląda smacznie 🙂
🙂