Pewnie tysięczny raz wspomnę, że jesień nie jest moją ulubioną porą roku. Jeszcze październik bywa piękny, ale listopadowa szarość i okropny wiatr…
Jako dziecko byłam wielkim niejadkiem. W zasadzie małym niejadkiem co nie posiadał wielkiego apetytu. Mogłam nie jeść niczego poza poranną łyżki kaszki…
Moja babcia zbierała przez lata przepisy wycięte z gazet. Nigdy nie była wybitną kucharką, owszem piekła ciasta, ale wychodził jej jedynie pleśniak…
Czasem tak mam, że budzę się o 6 rano i mam potrzebę upieczenia ciasteczek do pracy. Naprawdę lubię kiedy od samego rana…
Nie ma nic lepszego niż spokojny sobotni poranek po zabieganym tygodniu. Szkoda tylko, że za oknem rozgościła się jesień, i to nie…
Do pomysłu zrobienia śliwkowych muffinek podchodziłam jak do jeża. Dwa razy już miałam je robić,ale rezygnowałam. Jakoś tak mało atrakcyjne mi się…
W niedzielę śmiało można wstać później i pozwolić sobie na długie śniadanie w łóżku. Przyznam się,że lubię takie poranki, uwielbiam ten rodzaj…
Moja mama uwielbia przyjmować gości, zawsze wtedy kusi swoje przyjaciółki hasłem- a Lenka coś upiecze. Mama się cieszy bo nic nie musi…
Czemu tarta na przekór? Bo kiedy zobaczyłam w sklepiku tak urocze maliny od razu porzuciłam myśl na zrobienie typowo jesiennej wersji tego…