Nigdy nie byłam wielką orędowniczką kuchni tureckiej. Ani też nie kręciły mnie specjalnie podróże to tego kraju. Co dziwne, bo kocham prozę Orhana Pamuka, przeczytałam wszystkie jego książki, w zasadzie jednym tchem. I byłam, i jestem wciąż pod olbrzymim wrażeniem. Ale jednak nie miałam tak, że musiałam tam polecieć. Ani zajadać wszystko co tylko ma jakiś związek z tą kuchnią. Zdecydowanie starczały mi powieści Pamuka! Wszystko się zmieniło kiedy dostałam książkę Stambuł do zjedzenia. To tak piękna, tak apetyczna i tak kusząca książka, że już w trakcie czytania pierwszych zdań i podziwiania peirwszych zdjęć, wiedziałam, że chcę zjeść wszystko, co opisał Bartek Kieżun. Na pierwszy ogień poszły tureckie bułeczki na jogurcie greckim. Nazywają się Poaca, robi się je naprawdę błyskawicznie. Nie są bułeczki do kanapek, idealnie za to nadają się jako dodatek do sałatek, do zup kremów, czy jako dodatek do szakszuki. Ale przepyszne są też po prostu jedzone bez żadnych dodatków. Chrupiące, bardzo aromatyczne, nieziemsko proste. Od razu nadają życiu nieco bardziej orientalny charakter. To co, kto dziś piecze tureckie bułeczki?
Składniki:
350 gramów mąki pszennej
70 ml oliwy z oliwek
200 gramów jogurtu greckiego
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki posiekanego koperku
Szczypta cukru
1 jajko
1 łyżka czarnuszki
W dużej misce łączę oliwę z jogurtem, aż składniki się połączą w jedną masę. Następnie dodaję mąkę, sól, proszek do pieczenia i cukier. Szybko zagniatam gładkie ciasto, dodaję koperek i raz jeszcze mieszam.
Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni.
Z ciasta odrywam kulki, formuję bułeczki- mi wyszło 8 sztuk.
Wierzch bułek smaruję pędzelkiem, zanurzonym wcześniej w ubitym lekko jajku. Posypuję je czarnuszką.
Bułeczki piekę około 18 minut, do zarumienienia.
Kolejny przepis wart wypróbowania, zwłaszcza że bułeczki wyglądają smakowicie 🙂
Jej, ale te bułeczki muszą być pyszne. Coś niesamowitego!
Nie słyszałam o takich. Muszą być smaczne. Z chęcią spróbuję takie zrobić
W poniedziałek będę na zakupach, to kupię jogurt. Będę piec
Domowe bułeczki wszystkie pyszne są:),a czasem warto wypróbować coś nowego:)
super!
🙂
warto!
są przepyszne!
polecam:)
Piękne rumiane bułeczki! Uwielbiam dodatek czarnuszki. 🙂
Ciekawe turecki bułeczki 😉
To może być coś dobrego, więc chętnie skorzystam z Twojego przepisu i sprawdzę czy te bułeczki przyjmą się u mnie w domu.
🙂
🙂
🙂
apetyczne