Ciasta

Wafelkowy deser a’la Tiramisu

1 Min. czytania
Jeżeli ktoś zapyta się mnie jaki jest mój ukochany film o miłości podam mu dwa tytuły. Blue Valentine i W kręgu miłości. Tak wiem, nie są to filmy na które idzie się trzymając za rączki, a z kina czy też sprzed telewizora odchodzi widząc wszystko w różowych barwach. Nie fruwają wokół motylki, nie ma waty cukrowej zamiast drzew, a druga osoba nie skacze z radości dookoła niczym trzylatek po zjedzeniu 6 rogalików z czekoladą. To są moje najpiękniejsze filmy o miłości. Chociaż niekoniecznie tej najbardziej romantycznej, ale doświadczonej przez los, a przez to tak bardzo prawdziwej.

Nie obchodzę w żaden sposób Walentynek. Pewnie czuć to na kilometr skoro panie w cukierni pomijają wobec mnie pytanie – a na wiśniowe serduszko dla ukochanego skusi się pani? Pomijając już fakt, że jestem samodzielną damą,bez przyległości, to nawet gdybym te przyległości posiadała, to i tak 14 lutego nie  robiłby na mnie dosłownie żadnego wrażenia.
Ale na niektórych ten dzień robi wrażenie. Jeżeli więc planujecie spędzić ten dzień, czy też wieczór w jakichś romantycznych okolicznościach, albo celebrować własne uwielbienie do samego siebie, polecam ten deser. Tiramisu po mojemu. Bez jajek. Bo surowych jaj,nigdy nie pokocham żadnym rodzajem miłości. Delikatny i pyszny krem. Korzenna kawa, granat-owoc miłości, oraz pokruszone wafelki o smaku cappuccino. Czy można nie pokochać tego deseru?

Składniki:
250 gramów serka Mascarpone
150 gramów jogurtu naturalnego (kremowego)
Sok i skórka z jednej cytryny
2 łyżki miodu wielokwiatowego
1 granat
około 15 biszkoptów „kocich języczków”
2 łyżeczki kawy świeżo mielonej
Po łyżeczce cynamonu, kardamonu,mielonego imbiru i mielonych goździków

W ekspresie parzę kawę z przyprawami. Chwilę studzę.
Serek mascorpone lekko ubijam trzepaczką z jogurtem,sokiem i skórką z cytryny oraz miodem. Wkładam do lodówki na parę minut,
Biszkopty maczam w kawie, układam połowę na dnie 3 pucharków. Na biszkopty wykładam po czubatej łyżce kremu. Na tarce do ścierania czekolady trę wafelki, posypuję nimi krem. I powtarzam warstwy-biszkopty, krem i wafelki. Na wierzchu układam pestki granatu. Deser przed podaniem chłodzę przez minimum pół godziny.

Odkryj swoją słodką przyjemność z wafelkami Lusette

1532 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Ciasta

Chlebek daktylowy z orzechami i czekoladą

55 minut Min. gotowania
Dalej jestem w typowo jesiennych smakach. Czyli witajcie orzechy i czekolado, będę dla was po prostu bezlitosna i będę was jadła bez…
Ciasta

Sernik z pieczonymi truskawkami

100 minut Min. gotowania
A ja dalej w truskawkowym klimacie. Nie mogę przestać, musicie mi to wybaczyć. Ale co ja na to poradzę? Jadę na mój…
Ciasta

Ciasto czekoladowe ze śliwkami

45 minut Min. gotowania
Czuć powoli przedsmak jesieni. To takie delikatne przypominajki. Jakiś żółty liść na chodniku, chłodne poranki i wieczory, dłuższe wieczory, które tak kojarzą…

74 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.