Ciasta

Zebra

1 Min. czytania
Gdziekolwiek nie spotkam się z tym ciastem widzę komentarze-smak dzieciństwa, to ciasto pamiętam z domu, pyszne ciasto, które piekła mama i babcia i tak dalej. Tymczasem w moim domu nigdy na stole żadna zebra się nie pojawiła. Ani jako deser, ani jako domowy zwierz. Jako,że przepis na to ciasto nie brzmi jakoś wyjątkowo skomplikowanie, postanowiłam zmierzyć się z zebrą i sprawdzić ileż to straciłam nie jedząc jej nigdy wcześniej. Trochę bałam się -patrząc na wiele efektów końcowych, że osiągnięcie „zebrowych ” paseczków jest czasochłonne i skomplikowane. Nie oszukujmy się bowiem, gdy dawali talenty artystyczne musiałam nieźle zaspać i nie załapałam się choćby na kapkę zmysłu plastycznego. Na szczęście okazało się,że przygotowanie tego ciasta nie jest niczym skomplikowanym, i można śmiało je zrobić w środku tygodnia jako miłe urozmaicenie popołudniowej herbatki. Co do smaku? Zebra to naprawdę smaczne ciasto. Dzięki wodzie gazowanej jest puszyste, lekkie, delikatne. Naprawdę polecam je zrobić-jeżeli tak jak ja, wychowaliście się bez spróbowania tego zwierzo-ciasta. A tymczasem oddalam się po kolejny kawałek do herbatki i książki.

Składniki:

5 jajek
2/3 szklanki mąki pszennej plus dodatkowa łyżka
2/3 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1/3 szklanki cukru kokosowego
250 ml wody gazowanej
Około pół szklanki oleju
Ekstrakt waniliowy
Łyżka proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
Szczypta soli

Dodatkowo:
bułka tarta i masło do formy
Rozpuszczona gorzka czekolada

Oddzielam białka od żółtek. Białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtka ucieram z cukrem kokosowym i ekstraktem waniliowym na jasny krem. Mąki przesiewam,dodaję proszek do pieczenia, łączę z masą żółtkową. Dodaję wodę gazowaną i olej. Gdy ciasto jest dobrze wymieszane dodaję białka i bardzo delikatnie mieszam całość.

Ciasto dzielę na dwie części. Do jednej dodaję łyżkę mąki, do drugiej dodaję kakao. Masy dokładnie mieszam. Tortownicę smaruję masłem i wysypuję bułką tartą. Chochelką wylewam jasne ciasto, na nie wylewam ciemne i tak do skończenia obu mas.
Ciasto piekę godzinę w 170 stopniach.
Po ostudzeniu można polać czekoladą.

Przypominam też o konkursie:

Konkurs

1464 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Ciasta

Wielkanocna babka z gotowanych cytryn

50 Min. gotowania
Nie mogę uwierzyć, że już za tydzień będzie Wielkanoc. Luty zawsze mijał mi szybko, ale tegoroczny marzec pobił wszystkie możliwe rekordy. Sama…
Ciasta

Ciasto z jabłkami i cynamonową skorupką

35 Min. gotowania
Czyż nie wspominałam, że marzy mi się pyszne, domowe ciasto z jabłkami? Chyba coś mówiłam, że planuję upiec domowe ciasto, na znak,…
Bez kategoriiCiasta

Cytrynowe ciasto z pomarańczową galaretką

40 Min. gotowania
Witajcie w niedzielny poranek. Za oknem topnieją resztki śniegu, który padał u nas przez ostatnie trzy dni. W kubku kawa z miodem…

52 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.