Zeszły tydzień był wyjątkowo męczący. Wyjątkowo się więc cieszę,że się po prostu skończył Marzyłam o spokojnym weekendzie, potrzebowałam chwil relaksu, takich tylko dla mnie. Musiałam odciąć się od zgiełku i nieco od świata. Niezbyt mi się to udało. Ale, ale, skradłam sobie malutkie, miłe chwile. Sama z sobą. Ja i moja herbata. Mój kubek, który mieści ponad pół litra pysznej herbaty daje mi chwile spokoju i wytchnienia. Do tego książka. Aktualnie ta kucharska, szukam świątecznym inspiracji. Pasztety, sałatki, ciastka, a może nowy sposób na śledzia? Takie chwile wiele mi dają. Szczególnie kiedy za oknem wita mnie paskudna pogoda. Taka pogoda,że nosa nie chce mi się wychylić za drzwi. Mam nadzieję,że deszczową jesień niebawem zastąpi najprawdziwsza zima. Co prawda dziś pada śnieg,ale potrzeba większego mrozu by się ostał. Trzymam za to kciuki. Mocno trzymam.
Składniki:
Połowa pomarańczy
Połowa cytryny
2 torebki dobrej jakości czarnej herbaty
2 cm kawałek imbiru
2 ziarenka kardamonu
Miód lipowy
W garnuszku zalewam wodą dwie torebki herbaty,dodaję pokrojony na mniejsze kawałeczki imbir i kardamon, gotuję około 5 minut.
Z pomarańczy wyciskam sok, dodaję do herbaty, tak samo wyciskam sok z cytryny. Chwilę studzę herbatę, dodaję miód.
Taki napój wspaniale rozgrzewa, i z rana dodaje energii.
A tutaj nieco świętecznego Gdańska. Zbieram w sobie odwagę i za tydzień…. Pojadę tym cudem 🙂
Cytrusowa herbatka najlepsza na świecie:)
🙂
Coś mi się wydaje, że tę herbatkę to ja bym pokochała w grudniowe wieczory 🙂 Musi być pyszna. Z chęcią jej wypróbuję.
A co do świecącego Gdańska – uroczy! Zbierz odwagę koniecznie, wspomnienia będą potem niezapomniane.
Pozdrowionka! 🙂
latem odwagi mi zabrakło,ale teraz się zbiorę w sobie:)
Bardzo lubię taką zimowa herbatę, szczególnie gdy zmarznięta wracam wieczorem do domu 🙂
🙂
Korzenna herbatka potrafi umilić szarugę, która panuje za oknem (choć w Warszawie dzisiaj słonecznie, ale w Lublinie dwa dni lało jak z cebra, a dzisiaj – śnieg!!!) 🙂
Idealna na dzisiaj dla mnie 🙂
Świetna na chłodne dni i długie wieczory. 🙂
Nie piję czarnej herbaty, ale dodaję często pomarańczę i cytrynę do riboosa lub czystka. Imbir i kardamon raczej mnie nie przekonują, choć staram się przekonać do korzennych nut w zimowych napojach 😀
Uwielbiam herbatę – czy to z cytryną czy bez czy to z sokiem czy z miodem – ale nigdy nie piję z cukrem, bo uważam, że cukier zabija smak ;P
Cudowna ta herbatka 🙂
U nas też jesiennie i deszczowo… Marzycielska część mojej duszy pragnie śniegu, pragmatyczna uparcie twierdzi, że dojazdy do pracy staną się koszmarem… 😉
ja zdecydowanie wolę śnieg niż deszcz 🙂
ja nie znoszę cukru w herbacie:)
ja zimą bez imbiru nie mogę żyć:)
🙂
🙂
u mnie też był śnieg dzisiaj, a teraz nawet mróz!:)
Oj ja do imbiru nie mogę się przekonać coś, nie wiem mój facet go uwielbia a ja niestety nie ;(
Wspaniała herbatka, ja bardzo często dodaje imbir do herbaty 🙂
😉
fakt, jest ostry i wyrazisty 🙂
Ale rozgrzewka!
Ja także trzymam mocno kciuki za prawdziwą zimową pogodę. Niech chociaż te święta będą w atmosferze zimowej! Pomysł na herbatkę idealny 🙂 Wierzę, że się odważysz ^^
W zimie często piję takie herbatki ! 😉
🙂
🙂
🙂
pyszna jest taka herbata
😉
ja tam bym rum jeszcze wlała;D
Imbir jest super 😉 Uwielbiam go nigdy nie laczylam go z pomarańczą 😉
Chwile relaksu sam na sam z herbatką(albo i kawką, ja preferuję kawkę) są wspaniałe! Ooo, ja również chcę się wybrać kiedyś na ten Rollercoaster! 😉
pyszna herbata, też chętnie bym spędziła z nią chwile sam na sam:)
🙂
na szczęście to koło widokowe i ma tempo "żółwie",dlatego mogę się skusić 🙂
spróbuj:)
można:)
Moja ulubiona! A ze szczypta cynamonu i goździkiem to już niebo……..
🙂
rozgrzewająca herbata w świątecznym klimacie idealna na mrozy 🙂
🙂
Idealna herbata na relaks time:-D
🙂
Ja też ostatnio raczę się takimi herbatkami 🙂 Chwila relaksu przy pysznej rozgrzewającej herbatce pozwala człowiekowi się zregenerować 🙂
🙂
właśnie teraz przydałaby się nam na rozgrzanie. Pycha 🙂
to byłby żar;D
Nigdy nie robiłam sobie herbaty z imbirem, czas spróbowałaś 🙂
Nie ma to jak pyszna, rozgrzewająca herbatka w towarzystwie ciepłego koca i książki 😉