W garnku z grubym dnem rozgrzewam łyżkę masła, wsypuję ryż i podsmażam aż stanie się szklisty. Następnie zalewam około 400 ml wody, dodaję szczyptę soli,parę kropli ekstraktu z wanilii i gotuję około 12 minut-ryż nie może się rozgotować, najlepiej jakby pozostał lekko niedogotowany. Studzę.
Jabłka obieram ze skórki, kroję w kostkę, posypuję cynamonem i żurawiną.
Naczynie do zapiekania smaruję masłem, wykładam na dno jabłka z żurawiną. Ostudzony ryż mieszam z jakiem, wykładam na jabłka. Wierz posypuję wiórkami masła, piekę całość przez 25 minut w 175 stopniach. Przed podaniem posypuję cynamonem.
😉
Mam słabość do takich dań 🙂
🙂
Babcia robiła mi podobny deser w dzieciństwie 🙂 CUdo!
Moja Mama takich cudów nie przygotowywała. Smak zapiekanego ryżu poznałam już w dorosłym życiu, i od razu bardzo się polubiliśmy 🙂