Ostatnio byłam na Mazurach. To był bardzo udany tydzień i do tego bardzo smaczny. Chciałam Was zabrać na mały kulinarny spacer po…
Rabarbarowo mi… I spokojnie. Lubię wyjechać, ale fajnie też wrócić z urlopu do domu. Jedyne czego dalej nie znoszę, to rozpakowywania się….
Czosnek to mój wielki,. ale to wielki przyjaciel. Uwielbiam jego smakiem ubarwiać swoje dania. Na szczęście mam hamulce, i słodkościom nie podaję…
Ochotę na sernik chałwowy miałam od dawna. Połączenie chałwy i sernika wręcz śniło mi się po nocy. To musiało być pyszne! Jak…
Kluski, uwielbiam! Kiedyś kluski śląskie robiłam co tydzień. Naprawdę był taki wrzesień, kiedy mój tata co tydzień jeździł z bratem na grzyby,…
Knedle, moja wielka miłość. Te tradycyjne ze śliwkami czy truskawkami. Ale trzeba też próbować nowości i eksperymentować, i tak właśnie zrobiłam. Przygotowałam…
Mączna i glutenowa ze mnie osóbka. No i jeszcze ziemniaczana! Kluski, kluchy czy kluseczki, nie ma to większego znaczenia, zjem prawie wszystko.I…
Keks od zawsze kojarzył mi się z ciocią Klarcią. A raczej z Heleną Klarą, która nie lubiła imienia Helena i kazała sobie…
Tego dnia miałam w planach zupełnie inny deser. Miały być babeczki. Ale kiedy rano weszłam do piekarni i zobaczyłam dwa rzędy sopockich…
Pamiętam jak spróbowałam ich pierwszy raz. To było w naleśnikarni niedaleko uniwersytetu. Miałam trzygodzinne okienko, i razem z dziewczynami poszłyśmy tam na…