
W garnku podgrzewam masło razem z pokruszoną czekoladą, dodaję szczyptę soli, gdy wszystkie składniki się rozpuszczą i połączą, zestawiam z kuchenki i studzę.
W misce ucieram jajka z cukrem i wanilią, delikatnie dolewam masę czekoladową, a na końcu przesiewam mąkę.
Blaszkę do pieczenia wykładam papierem, przelewam brownie i piekę je 20 minut w 175 stopniach -polecam termoobieg.
W międzyczasie kroję jajeczka na połówki, część zostawiam w całości. Brownie wyjmuję z piekarnika i połowę skłodkości układam na wierzchu, lekko je wciskam w ciasto. Piekę ciasto jeszcze przez 5-7 minut.
Gdy Brownie ostygnie dekoruję je resztą wielkanocnych jajeczek.
😉
😉
dziękuję 😉
Brownie ❤
😉
Wygląda mega smakowicie i ten patent z jajeczkami 🙂 Super
Koniecznie muszę wypróbować Twój przepis 😀
Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
😉
polecam 🙂
Narobiłaś smaka !
😉
Pysznie wygląda!
Ja w święta zawsze trzymam się tradycji, ale… no właśnie, staram się, żeby zawsze na stole pojawiło się jedno nowe danie 🙂 Tak dla urozmaicenia 🙂
Bardzo mi się podoba w takim wielkanocnym wydaniu 🙂
|:)
🙂
Wygląda pięknie 🙂
mogę jeść takie ciacha kilogramami:D
wygląda trochę jak mazurek:) dekoracja świetnia! faktycznie jakby przewrócił się koszyczek ale w taki artystyczny sposób:):)
W moim domu jedyne co być zawsze musiało to żurek a reszta dowolna. Dawało to zawsze pole do popisu i różnorodność choć nikt nie robił pierogów z grzybami bo te zarezerwowane były na zimowe święta:) Sernik i murzynek zawsze musiały być:) Myślę, ze i takie brownie zdobyłoby wielkie uznanie:)
Mam nadzieję, ze święta minęły ci bardzo fajnie i rodzinnie:)
Pozdrawiam:)
dziękuję 🙂
;0
Za szybko |Święta minęły, oj za szybko 🙂
i dupa rośnie;p
oj tam, oj tam 🙂